Tato, załóż kancelarię

Tata wobec systemu

317 dni temu założyłem blog no co ty Tato – blog ojca bezbronnego wobec systemu. Przez prawie 300 dni pisałem codziennie. Czasami z drobnym opóźnieniem, ale jednak regularnie. Wiele się przez ten czas zmieniło. Nawet podtytuł. Od kilku tygodni piszę znacznie rzadziej. Znudziłem się? Zmęczyłem? Straciłem inwencję? Chyba nie…

Najpierw udało mi się spędzić kilka dni wakacji (z ustalonego przez sąd miesiąca) z dziećmi. Później zaczęły się różne formalne działania. Kilka spraw w sądzie, w prokuraturze, w innych urzędach. W sumie sporo zajęć. Do tego chciałbym nie tylko załatwiać swoje sprawy, ale też przetrzeć ścieżki. Tam, gdzie RODK bezprawnie odmawia rodzicowi dostępu do informacji o dzieciach, gdzie szkoła wbrew wyrokowi sądu odbiera ojcu władzę rodzicielską, gdzie sąd karny nie słucha strony, bez żadnej refleksji stając po stronie tego, kto nawet się do sądu nie pofatygował… tam wszędzie trzeba coś zmienić.

Oczywiście, nie oszukujmy się, sam tego nie zmienię. Z pomocą mojego przyjaciela, mocno zaangażowanego prawnika, mam szanse w niektórych sprawach nieco podkopać system. Media mogą pomóc w nagłośnieniu głównych problemów. Ale najważniejsze jest, żeby zwierać szeregi i podejmować wspólne działania w ruchu ojcowskim. Jutro konferencja organizowana przez Tato.Net – Fundację Cyryla i Metodego pod patronatem Marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, z udziałem dr Kena Canfielda z Narodowego Centrum Ojcostwa w USA w gmachu Senatu RP. Liczę, że wiele organizacji, ruchów i środowisk podejmie wspólne działania w niektórych, najważniejszych kierunkach.

Jeżeli nie zaczniemy działać w niektórych sprawach wspólnie, każdy ojciec będzie skazany na założenie własnej kancelarii albo na odpuszczenie swoich ojcowskich obowiązków. Ja ostatnio rzadko tutaj bywam, bo właśnie prowadzę własną kancelarię. To poważna i wymagająca czasu oraz zaangażowania praca. Inaczej nie da się udowodnić przedstawicielom systemu, że prawa należy przestrzegać. Chciałbym, żeby świadomi ojcowie mogli się koncentrować na swoim ojcostwie a nie na walce ze stereotypami. A mniej świadomi żeby byli uświadamiani.

„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” powiedział Andrzej Frycz-Modrzewski. Czy pozwolimy Tatom wychowywać dzieci zamiast walczyć z bezwładnością systemu?

GD Star Rating
loading...
Tata wobec systemuJak zweryfikować rzetelność opinii RODK?Sprzedałem własne dziecko
Ten wpis został opublikowany w kategorii mężczyźni i kobiety, dyskryminacja, prawa rodzicielskie, sądy, urzędy, instytucje, być ojcem, relacje między rodzicami, prawo i praktyka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 Responses to Tato, załóż kancelarię

Dodaj komentarz