Witajcie drodzy czytelnicy!
Zwracam się do Was z Bułgarii i mam na imię Mariana. Gdy przeczytałam po raz pierwszy blog Mateusza, przyjęłam każde zdanie sercem i duszą i od razu chciałam zostać współautorem. A gdy dostałam propozycję od Mateusza, już się więcej nie zastanawiałam. Skończyłam polonistykę, a oprócz tego wiele lat pracowałam w szkołach podstawowych i byłam najbliższym przyjacielem moich uczniów. Wielu z nich miało rodziców rozwiedzionych i miałam okazję pomagać na ile się dało w trudnych sytuacjach, czasem bardzo drastycznych.
Chciałabym o tym opowiedzieć, pokazać co się zdarza u nas, w Bułgarii, podzielić się swoim zdaniem. Przedstawię również historie z morałem i cytaty, nawiązujące do obecnej rzeczywistości i byłabym bardzo zadowolona , gdyby to się wam chociaż trochę spodobało, a przy okazji sprzyjało sprawie.
Daj Boże!
loading...
