Jacek

Zawodowo zajmuje się opisywaniem świata. Służę społeczeństwu będąc jego uszami i oczami. Często w samym środku konfliktu, zdarzało się że bezkrytycznie oskarżany i ostrzeliwany z obu stron. Jestem świadkiem, a historie, które opisuję – to moje świadectwo. Wydarzenia, które dokumentuję nie powinny być zapomniane, a doświadczenia zebrane i następnym pokoleniom przekazane.

W świecie pełnym chaosu marzyłem, żeby stworzyć szczęśliwą rodzinę. Ostoję pełną spokoju, rozgrzaną ciepłem domowego ogniska, jakie tworzą ludzie obdarzający się bezgraniczną miłością. Prawie się udało, dumny ukochane dziecko na świecie przywitałem, miłością i uwagą obdarzałem, ale niedługo później…

Los rzucił mnie w sam środek rozwodowego piekła. Chyba po to, bym lepiej poczuł „konflikt”. Jako strona czuję to, co do tej pory opisywałem „z zewnątrz”. „Od środka” wygląda to zupełnie inaczej, próbuję się więc odnaleźć i zająć stanowisko.

Obserwuję los małego człowieka i nic nie mogę zrobić. Zachodzę w trwogę i się zastanawiam – jak mogę być odpowiedzialny, kiedy właściwie jestem bezradny. Ojcem się jest, a nie bywa… więc jestem ojcem mimo wszystko.

GD Star Rating
loading...

Dodaj komentarz