Ostatnie „rodzinne” świętowanie

Alienacja rodzicielska

Dawno dawno temu, niedługo po rozstaniu, _PM_ postanowiła zorganizować imprezę urodzinowo imieninową dla dzieci. Obecni byli _BPL_, _BPM_, _DPM_, _PM_, _PL_, _PS_, _DS_, _JC_. W pewnym momencie _PM_ stwierdziła:
– Wyjeżdżam z _PS_ na 4 dni za tydzień, a później na tydzień. W tym czasie dziadkowie muszą się zająć _DS_ i _JC_.
_DPM_ stwierdził, że jemu będzie ciężko. _BPL_ mało nie spadła z krzesła, ale powiedziała że zajmie się dziećmi. I na te 4 dni zaprosiła również _PL_ i _DK_ wraz z _S1_ i _S2_.
_PM_ po powrocie, kiedy się dowiedziała, zadzwoniła do _BPL_, nawrzeszczała, że sobie nie życzy, że dzieci miały być u babci a nie u ojca i _DK_, że więcej nie powierzy dzieci _BPL_ i rzuciła słuchawką. Kolejny tydzień kolejnego wyjazdu _DS_ i _JC_ spędzili u _BPM_ i _DPM_ (co było dla nich dużym wysiłkiem).

Dlaczego _PM_ nie wpadła na pomysł, że dzieci mają ojca, który chętnie by się nimi zajął? Dlaczego nie wpadła na pomysł, że takie sprawy można uzgadniać w węższym gronie?

GD Star Rating
loading...
Alienacja rodzicielskaWspólne podejmowanie decyzji
Ten wpis został opublikowany w kategorii dyskryminacja, opieka nad dziećmi, alienacja rodzicielska, historia, zespół alienacji rodzicielskiej, siła stereotypu, PA i PAS, relacje między rodzicami i oznaczony tagami , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz