Co z Wami, Panowie?

Walczymy ze stereotypami

Ja mam odwrotny problem do Twojego – zabiegam o zainteresowanie ojca dzieckiem. Ojciec mojego dziecka interesuje się nim raz w miesiącu, kiedy przynosi alimenty. Chyba, że puści pieniądze przelewem. Wtedy się nie interesuje. Mój były mąż często nie ma czasu dla dziecka. Dzwoni, że w tym tygodniu nie da rady dojechać…

Takie i podobne stwierdzenia to stały element w moich rozmowach o blogu na różnych forach, w mailach od czytelników, w komentarzach. Dla mnie to zaskakujące. Znam wielu ojców, którzy usilnie, i często bezskutecznie, zabiegają o kontakty z dziećmi. Takich ojców spotykam również w okolicach mojego blogu. Okazuje się, że moje doświadczenie to tylko połowa rzeczywistości.

Mamy zatem sytuację, w której jedni ojcowie walczą o równouprawnienie rodziców bez względu na płeć, a drudzy tę walkę torpedują. Czy słyszał ktoś o paniach, które byłyby przeciwne przyznaniu praw wyborczych kobietom? Które popierałyby dyskryminację kobiet na rynku pracy? Dlaczego my, faceci, nie możemy stworzyć wspólnego frontu? Co z nami jest nie tak?

GD Star Rating
loading...
Co z Wami, Panowie?, 5.0 out of 5 based on 1 rating
Walczymy ze stereotypamiOfiara prześladowań czy ofiara losu?Chłopaki nie płaczą
Ten wpis został opublikowany w kategorii siła stereotypu, opieka nad dziećmi. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

16 Responses to Co z Wami, Panowie?

Dodaj komentarz