Marzenia się spełniają?

Walczymy ze stereotypami

To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Z naszych marzeń pozostało tak niewiele,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!

Utopione w słowach troski i nadzieje
Wybrzmiewają echem wśród spuszczonych głów.
Czy chcieliśmy właśnie tego, przyjaciele?
Nie poddamy się! Już czas zawołać znów…

Że to inaczej miało być, przyjaciele…

Czy naprawdę aż tak wiele nam potrzeba?
Pięść zaciska się, znów czekać każą nam!
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Dość czekania! Pięścią w stół uderzyć czas!

Bo to inaczej miało być, przyjaciele…

Ta piosenka Anji Orthodox była motywem muzycznym kampanii wyborczej Piotra Ikonowicza w 2000 roku (tekst, mp3). Ale mogła by być motywem przewodnim życia wielu z nas. Jakże często widzimy kogoś, kto całym ciałem, każdym nerwem krzyczy To inaczej miało być! Najczęściej to są ci, którzy zrealizowali swoje marzenia, wypełnili swój plan w całości i… nie dostali spodziewanej nagrody.

Będę miała wspaniałego męża, kilkoro dzieci, dom na przedmieściach, przyjaciółki, sąsiadki, mąż będzie miał dobrą pracę, dzieci będą się uczyć muzyki i uprawiać sporty, ja się zaangażuję w działalność społeczną a może i charytatywną i… będziemy tacy szczęśliwi… Dlaczego nie jestem szczęśliwa?

Zostanę dyrektorem w korporacji przed 30-tką, będę uprawiał sporty ekstremalne, wakacje z rodziną będziemy spędzać na ekskluzywnych plażach a w zimie w austriackich Alpach, będę co dwa lata wymieniał samochód, żona będzie prowadziła dom a dzieciaki z kumplami będą się kąpać w naszym basenie i… będziemy tacy szczęśliwi… Dlaczego nie jestem szczęśliwy?

Religia daje mi poczucie sensu… będę wypełniać wszystkie jej nakazy, nigdy nie złamię żadnego zakazu, będę wypełniać nakazy, krzewić świadomość wśród bliźnich i uszczęśliwiać wszystkich dookoła i… wszyscy będą szczęśliwi… Dlaczego wszyscy nie są szczęśliwi? Dlaczego ja nie jestem?

Dlaczego każdy z tych modeli tak fajnie działa poza ostatnim zdaniem? Dlaczego, kiedy realizujemy swoje plany z młodości, nie stajemy się szczęśliwi? Czy nie dlatego, że my zostajemy w tej młodości, a świat idzie do przodu? Że kiedy zamkniemy się za bardzo w marzeniach, to tracimy kontakt z rzeczywistością? Ile związków się przez to rozstaje? A ile dzieci cierpi, bo ich rodzice chcieli spełnić marzenia i zapomnieli, że dziecko to człowiek?

GD Star Rating
loading...
Walczymy ze stereotypamiWykaz haseł używanych w RODK i Sądach RodzinnychPrawa obywatelskie a bycie ojcem
Ten wpis został opublikowany w kategorii ogólne, siła stereotypu, o życiu. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz