Gdzie te chłopy!

Walczymy ze stereotypami

Kilkadziesiąt lat temu Danuta Rinn brawurowo śpiewała tekst Jana Pietrzaka z tytułowym wezwaniem w refrenie. Wykonanie wspaniałe, sam tekst już mniej… To być może jedno z poważniejszych źródeł stereotypów o mężczyznach. Nie sam tekst, ale powielony w nim sposób myślenia, który nadal jest bardzo powszechny w społeczeństwie.

Jaki ma być ten wymarzony i upragniony mężczyzna, zasługujący w pełni na to miano? Kto nie pamięta, niech posłucha na youtubie. Ogólnie to bezrefleksyjny i twardy macho. Typ, którego nie tylko trudno potem utrzymać przy sobie, ale też rzadko się go chce przy sobie mieć. Po co go szukać? Popatrzmy z drugiej strony barykady. Jakiej baby szukają chłopy? Czy takiej, z którą chcieli by żyć? Marylin Monroe? Księżnej Diany? Matki Teresy? Oczywiście to generalizacje i uproszczenia. Ale pójdźmy przez chwilę tym tropem…

Kto z nas nie kupował kiedyś samochodu, mieszkania czy domu. Ileż to analiz, przygotowań, zastanawiania i rozważania. Szukanie ofert, ekspertyzy, wyceny, oględziny, jazdy próbne i wizje lokalne. Wszystko to zanim podejmiemy decyzję. Dlaczego tak słabo przygotowujemy się do życia w związkach? Albo do roli rodziców?

Moja hipoteza jest taka – nie wiemy, do czego się mamy przygotować, nie wiemy, co nas czeka, więc nie umiemy się przygotować. Kiedy jesteśmy młodzi, nie szukamy partnera na życie, ale kumpla do wspólnej zabawy. Nie szukamy rodzica dla naszych dzieci, bo sami nie wiemy, że moglibyśmy być rodzicami. Wiemy, jaka jest gwarancja na lakier w nowej Toyocie i jaka jest awaryjność rur ocynkowanych w starym budownictwie, ale nie wiemy, jak będziemy kształtować nasze życie, ani czego się po nim spodziewać.

Jesteśmy bardzo zajęci. Tego nas nauczono. Musimy robić kariery, zdobywać i pomnażać majątki, podróżować, poznawać świat, zdobywać doświadczenia i umiejętności. Tylko życie nam gdzieś umknęło w tym natłoku zajęć…

I po co o tym mówić, zapytają co bardziej przenikliwi? Po co to użalanie się nad sobą? Niepotrzebne. Już nic się nie da naprawić. Nie wrócimy do dzieciństwa. Ale… zaraz, zaraz… jesteśmy ojcami! Czy chcemy to samo przekazać naszym dzieciom? A może da się zatrzymać tę sztafetę?

GD Star Rating
loading...
Walczymy ze stereotypamiStereotypy szkodzą słusznej sprawiePani Zosia i DJ Yanek
Ten wpis został opublikowany w kategorii o życiu, relacje między rodzicami, mężczyźni i kobiety, wychowanie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 Responses to Gdzie te chłopy!

Dodaj komentarz