„aequam memento rebus in arduis servare mentem”

Walczymy ze stereotypami

I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu… dziś powiedzielibyśmy „zachowaj zimną krew”. To bardzo mądra maksyma Horacego. Ale jak zachować zimną krew, czując się w tym kraju jak obywatel drugiej kategorii? Jak zachować spokój umysłu, gdy się czuje jak kobieta w rządzonym przez talibów Afganistanie? Zbliża się „Manifa”, na której feministki będą demonstrować przeciwko braku równości mężczyzn i kobiet. Ale czy na pewno? Czy choć słowem zająknęły się o tym, że mężczyźni nie mają żadnych praw w sądach rodzinnych? Czy, gdy będą chciały wprowadzać parytety w sejmie i w zarządach firm, będą pamiętały o sądach rodzinnych, zdominowanych przez kobiety? Czy tam, w ramach parytetów, będą chciały wprowadzić 50% mężczyzn-sędziów?

A co z nauczycielkami, położnymi, pielęgniarkami, przedszkolankami – czy one też masowo będą zwalniane z pracy i zastępowane mężczyznami? Czy chodzi tu o walkę o równe prawa czy o dominację? Czy konstytucja jest obowiązującym prawem, czy tylko piękną teorią? Może więc zaczniemy, drodzy panowie, walczyć o swoje prawa? Nie z nienawiścią, ale z jasnym i spokojnym umysłem w tych ciężkich chwilach, które przeżywamy. Może czas zacząć walczyć o zmianę prawa – tak, żebyśmy nie czuli się jak podludzie? Tak, żeby rozstanie z kobietą nie oznaczało praktycznego końca kontaktu z naszymi dziećmi i ruiny finansowej – de facto końca naszego myślenia o jakimkolwiek godnym życiu…

GD Star Rating
loading...
Walczymy ze stereotypamiMężczyźni i ryby głosu nie mają„Synku, ludzie z gruntu są źli”
Ten wpis został opublikowany w kategorii rozstanie, o życiu, być ojcem, relacje między rodzicami, prawo i praktyka, opieka nad dziećmi, sądy, urzędy, instytucje, siła stereotypu. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 Responses to „aequam memento rebus in arduis servare mentem”

Dodaj komentarz