- Śpij słodki książę…
- Taki Syn…
- O tatusiach i ich małych córeczkach
- Tatuś w oczach swoich dzieci
- „… po co ma się tatę …”
- Oczęta wpatrzone w Ciebie
- Przekazać swoim testamentem miłość
- Jesteś lekiem na całe zło
- Wszyscy upadniemy
- Czy chciałbyś być fajny?
- Zabawy taty z dziećmi
- Kochaj mnie inaczej
- Refleksja
- Są takie dni…
- Tato, czy mogę…
- Nauka świąteczna
- Moja mądra i piękna córka oraz mój zdolny syn
- Ojciec obywatela
- Kochana Ciocia, czyli obyś cudze dzieci uczył!
- Ja mam Tatę!
- U P S-niespodzianka
- Cóż może być większego, niż miłość dziecka?
- Różne wersje ojcostwa
- Tata dorasta?
- Kto ty jesteś?
- Dlaczego powinno się mieć dużo dzieci
- Wolę bez…
- Spędziłem Dzień Taty z moimi dziećmi…
- Miłość w rozłączeniu
- Księciunio na wakacjach
- Kocham Was, moi rodzice!
- Pitolon i pasiololka
- Trudne słowo ciężarówka
- Rodzice, nie kłóćcie się!
- Kogo boli odcinanie pępowiny?
- Ale jazda!
- Potrzeba czy nałóg?
- Dziel i rządź!
- Mam dorosłego syna
- Tato Mateuszu!
- Dla Mojego Syna
- Święto demokracji
- Życie jest piękne
- Hippocampus czyli zrobiony w konia
- A teraz łyżeczkę za wujka
Córkę urodziłam w 5 rocznicę ślubu. Jak się okazało, był to prezent dla mnie, nie dla ojca dziecka. Od niego dowiedziałam się, że liczył na syna a ponieważ ON nie planuje mieć więcej dzieci – bardzo się zawiódł. Swoją obojętność okazywał córce niemal na każdym kroku… ile się naprosiłam, ile sytuacji sprowokowałam, żeby tylko trochę czasu jej poświęcił, wiem tylko ja sama. Bez skutku.
Kiedyś byłyśmy na spacerze. Córcia skakała wokół mnie, śmiała się i dokazywała jak na czterolatkę przystało. Nagle zatrzymała się, złapała mnie za rękę i z wielkim zdziwieniem przyglądała się dwóm osobom. Przed nami, na niewielkim placyku, mała dziewczynka bawiła się ze swoim tatą, śmiejąc się przy tym w głos.
Moja córka spojrzała na mnie załzawionymi oczkami i spytała ze zdziwieniem ”mamusiu a tatusiowie bawią się ze swoimi dziećmi?” Nigdy nie zapomnę tych słów….
Wiele rzeczy wydarzyło się po tym spacerze, wiele złych rzeczy…
…a potem zaświeciło dla nas słońce, w naszym życiu pojawił się ON…
Dzisiaj moja dziesięcioletnia córka powiedziała mi: ”mamusiu, ja już wiem po co ma się tatę”
Dziękuję Ci kochanie. Dziękuję Ci za uśmiech mojego dziecka. Nie, teraz już naszego dziecka bo to Twoja druga córka.
loading...
12 Responses to „… po co ma się tatę …”