Atak przyszedł z niespodziewanej strony.
Zaczęło się od rozrachunkowego płciowo wpisu Jerzego. W odpowiedzi na jawnie antyfeministyczne i coraz głupsze komentarze włączyła się mądra koleżanka, niestety ze znaną od lat melodią:
– kobiety są/były uciskane; więc teraz podczas rozwodów dostają “rekompensatę”;
– faceci to lenie i brudasy, niezdolne do sprawowania opieki – przytoczono badanie, w którym Polacy na tle Polek mało czasu poświęcają pracom domowym (2,5 h dziennie vs. 5 h). Nie znam metodologii, ale… Ludzie! Dziennie 5 godz. prac domowych! Codziennie?! Serio?! Już te 2,5 to jakaś jazda bez trzymanki. Czytaj dalej
loading...