Archiwum kategorii: ogólne
Dlaczego nie mamy szans w starciu z teściami
Kiedy przywiozłem Panią Byłą do zagranicznego domu, po paru dniach rozejrzała się i stwierdziła: — Nie radzimy sobie z niczym, wracam do rodziców. — Byłem zszokowany. — Jak to sobie nie radzimy? Syn zadowolony, że ma dwoje rodziców, zaczął regularnie … Czytaj dalej
Jedyny żywiciel
Pośród różnych swoich życiowych ról pełniłem również funkcję tzw. jedynego żywiciela rodziny. Nie był to okres długi, zaledwie rok. Od wojska mnie nie uchronił , ale szkolenie dla absolwentów mojego kierunku trwało tylko 6 tygodni, z przepustkami na weekend. Na … Czytaj dalej
Prawo czy obowiązek?
Artykuł 70. ustęp 1. Konstytucji RP mówi: Każdy ma prawo do nauki. Nauka do 18 roku życia jest obowiązkowa. Artykuł 15. ustęp 1. ustawy o systemie oświaty mówi: Nauka jest obowiązkowa do ukończenia 18 roku życia. To dobrze, że nasze … Czytaj dalej
W czym Taty problem?
No dobra, będziecie się śmiać, ale co można robić wieczorem z dziećmi? Znowu obejrzeliśmy film. Tym razem była to komedia kryminalna oparta na faktach. Znowu film oparty na faktach… W czym Mamy problem (Serial Mom) Johna Waters’a z Kathleen Turner … Czytaj dalej
Chłopcy z kalendarza?
Obejrzałem z dziećmi film Dziewczyny z kalendarza. Oczywiście doskonałe kreacje, wspaniała historia, pięknie zrobiony film. Po prostu
O czym pisać w święta?
W święta dzielone między nowe życie a stare życie, jednych dziadków i drugich dziadków, w rozdarciu i rozbiciu, wśród bliskich i bliższych.
Co lepsze – obojętność czy potępienie?
Pod jednym z wpisów powstały w komentarzach ciekawe wątpliwości. Najpierw większa: jakie uczucia dominują w odbiorze społecznym kwestii “ojcostwa po rozstaniu”? Potem, niejako w cieniu tej głównej pojawiła się wątpliwość mniejsza, na temat której kolega współautor stwierdził, że obojętność to … Czytaj dalej
Spotkanie ojca z prawem
W życiu nie myślałem że kiedyś będę o coś oskarżony. Wydawało mi się to całkowicie abstrakcyjne. Jako kierowca dostałem jedynie dwa mandaty, bo nawet w zabudowanym zwalniałem, czym doprowadzałem innych pasji. Nie miałem kompletnie żadnego pojęcia o systemie sprawiedliwości w … Czytaj dalej
System a człowiek
Cztery dni temu napisałem wpis Człowiek i system. Przeszedł w zasadzie niezauważony… No to dzisiaj chciałbym odwrócić sprawę. Dlatego i tytuł odwrócony. Ważne jest, żeby nie mieszać konkretnego przypadku z całym systemem. Żeby dobrze wiedzieć, o co zabiegamy i o … Czytaj dalej
Lepszy świat, raz! Na miejscu, poproszę.
W naiwnej piosence kolumbijski popowy artysta Juanes zastanawia się nad kondycją świata i społeczeństwa. Wierzy, że gdy wszyscy wezmą się za ręce, powstanie coś na kształt sztandaru, który powiewając nad światem uczyni go lepszym miejscem (“Bandera de manos”). Jakoś tak … Czytaj dalej
Doświadczenie uczy… a Tata dojrzewa
To już prawie miesiąc minął od czasu, kiedy napisałem wpis Doświadczenie uczy, że… doświadczenie niczego nie uczy… Dalej w tytule (bo był on długi) było o głupocie. Wszyscy się tym chyba przejęliśmy i postanowiliśmy uczyć się na doświadczeniach. A ostatnio … Czytaj dalej
Czy panie z RODK-ów mają nas za kmiotków? – cz. 2
Dziś obiecany dalszy ciąg moich uwag do “opinii”. ad. 3/ Brak poparcia wniosków badaniami Wynika to oczywiście z punktu 1. Skoro dopasowywano pod tezę, nie można było wskazać spraw, które jej przeczyły. Pominięto: – kwestionariusz, gdzie wykazywałem mnogość zalet i … Czytaj dalej
Wyprawa
Kiedyś spotykałem się z M. Była od mnie dużo młodsza – ja byłem studentem a ona uczennicą na początku liceum. Ja chciałem podróżować i ona także, więc zbieraliśmy wspólnie pieniądze na ten cel. A że byliśmy biedni, to nie mieliśmy innego … Czytaj dalej
Czy panie z RODK-ów mają nas za kmiotków? – cz. 1
Przytoczę Państwu moją reakcję na opinię podczas sprawy o zmianę formy sprawowania opieki – nie została ona skierowana do sądu przez “zapomnienie” mojej pani mecenas! Dobrze, że zdążyła zakwestionować bez uzasadnienia. Coś z tym, oczywiście, należałoby zrobić. Ale nie o … Czytaj dalej