Archiwa tagu: alimenty
Po rozwodzie
Wyrok zapadł, szybko między oboma sprawami jakie wówczas obowiązywały minęły 3 miesiące, wspólnie ustanowiony adwokat obronił nas przez pazernością Wysokiego Sądu zarówno w aspekcie materialnym – Sędzia chciała zastosować trzykrotnie wyższą stawkę za zawarcie umowy przed sądowej (najtańsza wersja przepisania … Czytaj dalej
Koszty ojcostwa cd.
“Wieczny weekend” to przekleństwo wielu rodzin rozbitych rozwodem bądź jedynie rozłąką wynikającą z konieczności zawodowej lub rodzinnej. Ponieważ druga przyczyna bywa preludium dla pierwszej stąd stawiam je obok siebie w dzisiejszym tekście. W zeszłym tygodniu napisałem, że syndrom “wiecznego weekendu” … Czytaj dalej
Szkoła, żarcie, szmatki i inne wydatki
W kilku wpisach o alimentach była mowa o sporach sądowych i radzie adwokatów dotyczącej zbierania kwitków za wydatki na dzieci. Cel jest co najmniej dwojaki: – główny opiekun ma udowodnić, jakie to wszystko kosztowne i że nie daje rady (to … Czytaj dalej
Marsy, Snikersy, a ponad wszystkim alimenty…
Tydzień pełen aktywności zmierza do końca, chyba z rekordowa ilością wpisów, komentarzy i wejść. Tekst Olgierda – analiza stylów wypowiedzi na forach internetowych “samotnych rodziców” wygenerował nad wyraz dynamiczną polemikę pomiędzy osobami obu płci, będącymi stałymi bywalcami bloga jak i … Czytaj dalej
Koszty ojcostwa…
Kiedy zapada wyrok rozwodowy i ustalona zostaje kwota alimentów zasądzonych na rzecz dzieci wielu ojców nie jest świadomych, że to nie koniec finansowego zaangażowania. I to jest zrozumiałe, emocje i napięcie związane z rozwodem, niezależnie, czy to przeprowadzanym w klimacie … Czytaj dalej
Po rozwodzie będzie lepiej?
Decyzje rozwodowe są podejmowane w przekonaniu, że wszystkie problemy zostaną rozwiązane, najpóźniej od uprawomocnienia się wyroku rozpocznie się nowe (w domyśle lepsze) życie. Niestety w praktyce po rozwodowej najczęściej jest jednak inaczej. Niezależnie od tego, kto wnosi pozew rozwodowy, niezależnie … Czytaj dalej
Co szkodzi dziecku, a co mu pomaga…
No, w końcu się dowiedziałem. Dzieciom jest bardzo przykro, że tata składa wnioski o obniżenie alimentów. Nie powinien tego robić. No, w takim razie rozumiem, że kiedy tata wyląduje w więzieniu za długi alimentacyjne będzie to dla dzieci dobre.
Każdy facet kombinuje…
Znam pewnego faceta, który uprawia wolny zawód, wymagający specjalnych uprawnień. Miał małe dziecko, żona się z nim rozwiodła. Interes się rozwijał. Był strasznie wredny – co była żona złożyła wniosek o podniesienie alimentów, to on zawieszał działalność gospodarczą. I zarabiał … Czytaj dalej
Cała Polska buduje swoją stolicę!
Kiedy się popatrzy na sposób życia i utrzymywania się _PM_, to hasło w tytule nasuwa się samo. Kobieta mieszka we własnym domu, do którego sprowadziła swojego nowego męża (miał własny dom w okolicy). Porusza się własnym samochodem. Dwoje dzieci posyła … Czytaj dalej
Przyjmę każdą pracę
Zdarza się, że po rozstaniu trzeba zmienić pracę. Już chociażby dlatego, że czasem się ją zmienia… Wyobraźmy sobie takie ogłoszenie: Samotny ojciec z doświadczeniem w wieku 40 lat przyjmie pracę na odpowiedzialnym stanowisku. Warunki, które musi spełnić pracodawca: akceptować spóźnienia … Czytaj dalej
Pan za to płaci, pani za to płaci… społeczeństwo płaci
Państwo wymyśliło Fundusz Alimentacyjny, żeby pomagać osobom w trudnej sytuacji materialnej. Zasada działania jest prosta – kiedy egzekucja komornicza nie jest w 100% skuteczna, to wierzyciel alimentacyjny może wystąpić do lokalnego Ośrodka Pomocy Społecznej o wsparcie. OPS podejmuje decyzję bez … Czytaj dalej
Czy można oddawać więcej, niż się zarabia?
Kiedy się rozstawaliśmy z _PM_, zarabiałem co prawda nieźle, ale byłem w okresie wypowiedzenia. Udało mi się utrzymać zatrudnienie w grupie kapitałowej, spadając na coraz to niższe stanowiska. I tracąc wynagrodzenie. Płaciłem jednak (zabezpieczenia, bo jeszcze trwało postępowanie rozwodowe) cały … Czytaj dalej
Bilans dwudziestolecia
Przed ślubem _PL_ był właścicielem sporego mieszkania w stolicy, miał samochód, niezłą pracę… Po dwudziestu latach nie ma nic. Znaczy ma współudział, ale co z tego? W domu, którego połowę posiada, mieszka _MPM_. _PL_ nie tylko nie mógł pomóc _DK_ … Czytaj dalej