Sprawa Piotrusia
- Ojcowie górą?
- Rozum dołem?
- Ojcowie (jednak) dołem…
- no co ty Tato w sprawie Piotrusia
- Litera, duch, rozum…
- Kij w szprychy…
- List otwarty do Taty Piotrusia
- Dyskusja o liście i o sprawie Piotrusia
- Gdzie dwóch się bije…
- Oświadczenie Taty Piotrusia
- Państwo jak dziecko – tekst Tygodnika Powszechnego
- Alienacja Piotrusia od taty? Tak, ale jaka?
- Co sprawa Piotrusia mówi o nas?
- Sojusznik, szpieg, posłaniec…
To, co wydarzyło się we wtorek w Gdańsku bulwersuje wielu z nas. Oczywiście, nie znamy dokumentacji sprawy, nie znamy uwarunkowań, znamy jedynie emocjonalne doniesienia medialne. Ale wiemy na pewno, że nie można w ten sposób traktować dziecka. W walce między rodzicami Piotrusia przegrał on sam. Chyba mało kto ma w tej sprawie jakiekolwiek wątpliwości. A czy ktoś wygrał?
Na pewno jest to też silny cios w cały ruch ojcowski, chociaż ojciec Piotrusia nie jest chyba w żaden sposób z tym ruchem związany. W naszym rozumieniu zaszkodziło to zatem wielu dzieciom w Polsce, którym teraz będzie trudniej utrzymać kontakt z Tatą. Szkoda…
GD Star Rating
loading...
loading...