Archiwum kategorii: moje ojcowanie
Bo dziecko jest za małe, albo… Manifest Taty
Sądownictwo w Polsce nie jedno ma imię, ale większość z tych imion do korzystnych się nie zalicza. W związku jednak ze szczególnym przypadkiem bandytyzmu, z jakim zetknąłem się ostatnio, chciałbym jasno wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie i zapytać się … Czytaj dalej
Tata wyszedł na ulicę – Dzień Ojca w Łodzi
Prawie 300 osób, w tym Krzyś*, odwiedziło wystawę zorganizowaną przy współpracy nocotyTato i FOPD Kamaka w Łodzi. Kilkanaście, a może kilkadziesiąt, rozdanych ulotek oraz kilku rodziców, którzy szukali pomocy i właśnie dziś przypadkiem znaleźli ją w centrum Łodzi dowodzi tego, … Czytaj dalej
Statystyka, Ty… i inne podsumowania
Koniec roku ma to do siebie, że ludzie podsumowują, wyliczają, robią plebiscyty na najbardziej coś tam i podejmują… noworoczne postanowienia. Ja w ramach noworocznych postanowień postanowiłem
Tata nie kocha
Z trudem wywalczone sobotnie przedpołudnia są dla mnie i UPS bezcenne. To zupełnie inny rodzaj przyjemności zmącony jedynie koniecznością powrotu i patrzenia na zegarek… I tak zdarzyło się pewnego pochmurnego październikowego przedpołudnia pójść na spacer, bo nie ma to jak … Czytaj dalej
Dla Mojego Syna
Zatrzymany w pamięci pierwszy uścisk palca Odciśnięty głęboko pod powiekami uśmiech Zachowany obraz wyciągniętych rąk z krzykiem “tato”
Mam dorosłego syna
Mój synu, w dzień Twoich urodzin cały czas o Tobie myślałem. Wspominałem Twoje pierwsze chwile, Twoje pierwsze dni, miesiące i lata. Teraz jesteś pełnoletni i sam o sobie decydujesz. Wytyczałeś szlaki dla swojego młodszego rodzeństwa. Czy wiesz na przykład, że … Czytaj dalej
Przepraszam, Wysoki Sądzie
Z dedykacją dla SSO Barbary P.-Ch., SO Grażyny L., oraz SO Marii W. Z cyklu moja historia dziś doznałem uczucia podwójnej skruchy. Przepraszam wysoki sądzie, mieliście rację wszyscy wielcy mędrcy Temidy. Półtora raza w tygodniu z własnym dzieckiem to wystarczy, … Czytaj dalej
Ale jazda!
Jednak są wakacje. Jest ze mną tylko _DS_. _DK_ pojechała ze swoimi trzema synami – _S1_, _S2_ i _KS_ – nad ciepłe morze. Nam się nie udało, bo nic nie było wiadomo, kto kiedy będzie. I nadal nie dużo wiadomo. Ale … Czytaj dalej
Czy to grzech być ojcem?
Przeczytałem w czwartkowej Gazecie wstrząsającą historię Tomasza Lipskiego Moje jedyne przestępstwo: jestem ojcem i sobie pomyślałem, jak wiele elementów tej historii dotyczy każdego z nas na no co ty Tato. Być może nieco różne są szczegóły każdej historii. Pewnie każdy … Czytaj dalej
Synu, przepraszam!
Mój pierworodny Synu, przepraszam Cię za wszystko, co mogło sprawić, że poczułeś się dotknięty lub urażony. Przepraszam Cię za to, że za mało Ci pokazałem świata i że za słabo Cię w niego wprowadziłem. Przepraszam Cię za to
“Kuba S. wiecznie żywy”
Kilka karnawałowych tygodni przeleciało nie wiedzieć kiedy, nadeszła pora zimowych ferii, tydzień przed nimi moja żona powiedziała, że pojedzie z dziećmi do rodziców bo mama nie może wyjechać z domu. Nie było to nic zaskakującego, kilka razy już tak się … Czytaj dalej
Trwając…
Dziwnie to nasze życie wygląda, w zasadzie komunikacja sprowadza się do wysyłania mi sms z poleceniami, irytuje to ale nic z tym nie robię, co jest realne czynię, na co brak sił bądź środków odkładam na później. Zaczynam powoli przyjmować … Czytaj dalej
I tak mijamy sie mijając…
Kolejne tygodnie, podobne do poprzedniego tworzyły kolejne miesiące naszego wspólnego życia, choć dziwna to była wówczas wspólnota, wspólne były niektóre obowiązki typu “odwiedziny u rodziny”, coraz więcej działo się jako przeżycie indywidualne każdego z nas. Niby za oknem przewijały się … Czytaj dalej
Nic nie trwa wiecznie…
Mijają kolejne lata naszego związku, coraz częściej związek staje się źródłem smutku zamiast oczekiwanej po nim radości, kilkukrotne próby przeprowadzenia “poważnych rozmów” dość szybko kończą się fazą “nie mam już siły z tobą dyskutować, głowa mnie od tego boli”…
U P S-niespodzianka
UPS, przeczytajcie jeszcze raz… A teraz szeptem ups… Ups nic się nie stało… Może dla Ciebie się nic nie stało. Dla mnie UPS-to Ukochany Pierworodny Syn. UPS, jak dowodzi życie, był wielką niewiadomą. Nie wiadomo było wszak od samego początku … Czytaj dalej