Archiwum kategorii: być matką
Ojcowie (jednak) dołem…
… czyli dlaczego lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Pod ostatnim wpisem Mateusza Józek mądrze napisał: “Bezwzględne metody nie znajdują akceptacji społecznej. W przypadku gdy takie stosuje matka, przemilcza się to w imię dobra dziecka. W przypadku gdy stosuje … Czytaj dalej
Czy ja na pewno nie zwariowałam?
Dawno mnie nie było, z przyczyn osobistych. Niemniej zaglądam i czytam sobie, i dzisiaj dotarłam do kilku wpisów. I tak czytam i czytam i oczom nie wierzę…
Lustereczko, powiedz przecie…
Im więcej myślę sobie o empatii, tym bardziej przypominają mi się dwa przysłowia, które od dzieciństwa błąkają się po mojej głowie, plączą się, mieszają, a brzmią
Kocham Was, moi rodzice!
_KS_ nauczył się nowego pojęcia. A dzięki temu my zaczynamy jeszcze bardziej rozumieć, że dziecko potrzebuje dwojga rodziców. _KS_ mówi: Gdzie jesteście, moi rodzice?
Ogłoszenie drobne 2
Z powodu konieczności nauki sikania mojego syna na stojąco (po męsku) oraz w związku z faktem, że nie życzę sobie pomocy ojca dziecka, pilnie poszukuję
Skuteczna mama bez taty – wersja taka sobie
Aby zostać samotną matką bez udziału ojca, nie trzeba robić nic wielkiego. Wystarczy zapisać się do systemu, a dalej płynie się z prądem. Może to wyglądać tak – udręczona kobieta postanawia pozbyć się pasożyta. Powód: bez znaczenia. Załóżmy, że się … Czytaj dalej
Czas na zmiany
Żyjemy w świecie, który sami, jako społeczeństwo, kreujemy. Zasady oraz normy, jakimi kierują się społeczności, nie zawsze okazują się korzystne dla jednostek. Rewolucje społeczne wybuchały w momentach, kiedy okazywały się nieprzydatne i uwierały większości społeczeństwa. W Europie padły tyranie, pokłosiem … Czytaj dalej
Rozmawiałem z córkami matek alienujących
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy miałem możliwość rozmawiania z kilkoma paniami – dziećmi z rozbitych rodzin. Rozmawiałem oczywiście na temat sytuacji ojców w Polsce, alienacji, relacji między rodzicami a dziećmi i pomiędzy rodzicami w okresie rozstania i później. Wszystkie stwierdziły … Czytaj dalej
Księciunio na wakacjach
_KS_ nie ma jeszcze 3 lat. Ale pojechał na wakacje bez rodziców. Trudno nam było się pogodzić z ta myślą, że pierwszy raz wyjeżdża bez nas, ale… w końcu każdy dorasta, usamodzielnia się, więc skoro chciał, to czemu nie. Kiedyś … Czytaj dalej
W cyklu powtórek – o empatii
Pierwszy wpis Konrada na no co ty Tato nosi tytuł Wszystko zaczyna się od empatii. Wywiązała się pod nim zasadnicza i długa dyskusja, dotycząca empatii i jej cudownych możliwości. A mi nasunęło się
Co to są skrupuły?
Julian Tuwim napisał kiedyś: “Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki – i nic nie słychać.” Mam wrażenie, że podobnie jest ze skrupułami… Człowiek ze skrupułami myśli o
Kim właściwie powinien być rodzic?
Wiele wiemy o tym, kim rodzic nie powinien być. Nie powinien być katem swojego dziecka, nie powinien być prokuratorem ani sędzią. Nie powinien być despotycznym władcą ani apodyktycznym przełożonym. Nie powinien
Na złość tatusiowi zrobię kuku dzieciom
Zastanawiając się, dlaczego ktoś postępuje tak, a nie inaczej, popełniam podstawowy błąd – mierzę osobnika swoją miarą. Jest to zgubne, bez względu na to, jak daleko ode mnie leży linia marginesu i po której jej stronie funkcjonuję. Zastanawiając się, dlaczego … Czytaj dalej
Okiem emigranta – państwo chroni rodzinę
Od czasu do czasu miewam kontakty z krajem. To, co słyszę z oddali, nie nastraja mnie optymistycznie do powrotu w rodzinne strony. Wydaje mi się nawet, że idzie na gorsze i nie wiem, kiedy doczekam momentu ucałowania polskiej ziemi. Moja … Czytaj dalej
Kto ty jesteś?
Siedziałem w punkcie obsługi klienta pewnego marketu z _KS_ i coś załatwiałem. W zasadzie to ja siedziałem, a _KS_ było wszędzie pełno. Pani obsługująca mnie w końcu zaczęła się zachwycać, jakie to ona ma grzeczne dzieci… Ponieważ jednak _KS_ był … Czytaj dalej