Archiwum bloga
Bo zupa była za słona
Mam syna. Najstarszego syna. _PS_… To nie tylko mój pierworodny, ale i najstarszy z 12 wnuków moich rodziców. Niewątpliwie primus inter pares… Zdarza się, że dziecko na szczególnej pozycji zyskuje szczególne względy. Niekoniecznie zasłużone – zazwyczaj na wyrost. Szczególnie po … Czytaj dalej
Wieść gminna niesie…
_PM_ i ja poznaliśmy się w dużym środowisku, w którym moi rodzice byli kimś ważnym. Kiedy rozpoczęła się sprawa rozwodowa, konieczne było wskazanie jakichś świadków, którzy mogliby świadczyć o tym, jak wyglądało nasze życie. Było to konieczne, bo _PM_ początkowo … Czytaj dalej
Niespodzianka
Początek życia małżeńskiego jest prawie zawsze jednakowy – pięknie wyglądająca para młodych zakochanych wzajemnie ludzi, uśmiechy, łzy radości, kwiaty , tańce, słowa przysięgi, że zostaną razem do końca życia. To tylko początek – a potem? Potem na świat przychodzą dzieci, … Czytaj dalej
…wspomnień czar…
Wprawdzie ten blog jest skierowany do tatusiów, jednak jako kobieta chciałabym pierwsze moje słowa skierować do moich koleżanek-matek. Pozwolicie Panowie? Nie wiem kim jesteś moja droga koleżanko, nie wiem gdzie mieszkasz, czym się zajmujesz na co dzień. Wiem jednak jedno – … Czytaj dalej
Jak założyć gardę, żeby ochronić dzieci?
Ludzie, którzy żyją ze sobą wiele lat, znają się całkiem dobrze. Wiedzą, co jest dla kogo ważne, na czym komu zależy, gdzie kto ma czuły punkt. Ja żyłem z _PM_ w małżeństwie przez około 11 lat. Wcześniej 2 lata narzeczeństwa. … Czytaj dalej
Nierozciągliwa elastyczność
Kilkanaście miesięcy temu zawarliśmy z BM ugodę przed obliczem Sprawiedliwości. Zakłada ona bardzo precyzyjnie pośród innych terminów (wakacje, ferie, Święta na przemian) regularne kontakty Syna z ojcem w wymiarze 5 dni co drugi tydzień (od czwartku rano do poniedziałku po … Czytaj dalej
Głową muru nie przebijesz
Od lat _PM_ nie rozmawia ze mną przez telefon. Nie odbiera albo się rozłącza, kiedy zadam pytanie lub postawię problem. Dwa lata temu powołała pełnomocniczkę do spraw kontaktów ze mną. Próbowałem… Pełnomocniczka nie odpowiada na moje pytania. Jak zakłóca komunikację … Czytaj dalej
Nie wiem, jak mam to zrobić…
Za kilka dni minie rok, jak nie widziałem _PS_. Wspominałem już o tym wcześniej. Nie chciał pojechać do chorego dziadka i nie chciał ze mną o tym porozmawiać. Uciekł do samochodu, który na niego czekał za rogiem. Odjechał i już … Czytaj dalej
Spalona ziemia, ziemia wyklęta…
Nie jest łatwo żyć po rozwodzie. Duchy poprzedniego życia prześladują nas na każdym kroku. Można im się poddać, ale można i kreować swój świat, walcząc z demonami. Oswajać świat dla swoich dzieci… W czasie rozstania pierwsze, co się dzieje, to … Czytaj dalej
Matka pomaga dziecku, czy dziecko matce?
Każdy człowiek szuka sensu swojego życia. Własnej identyfikacji. Określenia siebie w życiu. Są ludzie, dla których treścią życia jest niesienie pomocy innym. I są tacy, którzy potrzebują kogoś, komu mogliby nieść pomoc, żeby uzasadnić swoje istnienie… W pierwszych miesiącach życia … Czytaj dalej
Gdzie baba nie może tam dziecko pośle
Pewnego dnia pod wieczór dzwoni komórka. To _DS_. — Tatuś, możesz być jutro o 8 rano w biurze paszportowym? — Ale o co chodzi, synu? — Mama chce, żebyś jutro przyjechał, trzeba mi wyrobić paszport, bo mam jechać ze szkołą … Czytaj dalej
Kobieta zmienną jest…
Kiedy się rozstawaliśmy, _PM_ zachęcała, żebym odwiedzał dzieci u niej. Ale kiedy chciałem je odwiedzić, okazywało się, że nie mogę. Zawsze była jakaś przeszkoda. Jak dziecko dzwoniło, że potrzebuje pomocy w lekcjach, to nie mogłem przyjechać, chociaż chciałem, bo nie … Czytaj dalej
Jak reagować na problemy?
Pięć lat temu. Grudniowy wieczór. Dzwoni _PS_. Tato, mama mnie bije… Mówię: Synu, poczekaj chwilę, zaraz przyjadę. Po 10 minutach spotkałem go na ulicy kilkaset metrów od domu _PM_. Było około dziesiątej wieczorem. On miał 12 lat. Wsiadł do samochodu, … Czytaj dalej
Ile można powiedzieć dzieciom…
Ten dylemat miałem od zawsze. Nigdy nie chciałem mieszać dzieci do problemów małżeńskich. Nie chciałem się przy nich kłócić. Po prostu przestawałem się odzywać. Uważałem, i nadal tak uważam, że dzieci nie są dobrą widownią dla kłócących się rodziców. Nie … Czytaj dalej
Co szkodzi dziecku, a co mu pomaga…
No, w końcu się dowiedziałem. Dzieciom jest bardzo przykro, że tata składa wnioski o obniżenie alimentów. Nie powinien tego robić. No, w takim razie rozumiem, że kiedy tata wyląduje w więzieniu za długi alimentacyjne będzie to dla dzieci dobre.