Archiwum kategorii: rozstanie
Plemię, ród, klan, mafia… rodzina?
W 100% przypadków ważną przyczyną rozwodu jest małżeństwo. A winne rozpadu małżeństwa są zawsze dwie strony – żona i teściowa. Tak sobie czasem żartują panowie, którzy zostali przez system i korzystające z niego byłe partnerki pozbawieni nie tylko tego, co … Czytaj dalej
A ja zazdroszczę żyrafie. Ja nie potrafię…
Ten wpis, wbrew tytułowi, będzie o przemyśle włókienniczym. A w zasadzie o technologii tkackiej. Chodzi mianowicie o osnowę i wątek. Osnowa to konstrukcja tkaniny. Od jej przygotowania zaczyna się praca tkacza. Na osnowie oplata się wątek. Od sposobu przeplatania wątku … Czytaj dalej
Mój tatuś przyjeżdża
Wielu z nas mieszka oddzielnie od naszych dzieci po rozwodzie. Często bywa tak, że nasze dzieci mieszkają nie tylko dziesiątki, ale i setki kilometrów od naszego miejsca zamieszkania. Nieważne dlaczego tak się dzieje. Ważne, że znajdujemy się w takiej a … Czytaj dalej
Czy ja jestem idiotką?
Zaczynam coraz częściej zadawać sobie to pytanie. Wcale nie żartuję. Swobodny potok moich myśli prowadzi mnie do nieco zaskakujących wniosków. Po uczciwej lekturze wielu wpisów na naszym i nie tylko naszym blogu, uderza mnie bardzo, jak strasznie, okropnie źle niektórzy … Czytaj dalej
Obyś cudzych rodziców uczył
Naród chiński, mający wiele mądrych powiedzeń i określeń rzeczywistości, ma w swoich zasobach i takie powiedzenie, które było jednocześnie wyzwiskiem i złorzeczeniem „Obyś cudze dzieci uczył”. Oznaczało to ni mniej ni więcej, że życzy się komuś wszystkiego najgorszego, trudu, krwi, … Czytaj dalej
Show trwa…
Już prawie rok temu otrzymaliśmy tę historię. Kiedy poprosiliśmy ostatnio o uzupełnienie, okazało się, że sytuacja rozwija się dynamicznie i że mamy dalszy ciąg. Na razie publikujemy historię z września 2011 roku. W następnym odcinku cyklu stan na czerwiec 2012. … Czytaj dalej
Rozwodząc się o pradziadkach (część 3.)
Rozwiązania prawne z przeszłości, jak widać, naprawdę były: „zupełnie odmienne od współczesnych regulacji”. I zdaje się nie bez powodu Anna Karenina, której romans rozbił małżeństwo, mogła oczekiwać, że mąż się z nią rozwiedzie, zabierając przy tym dzieci. Biedaczka postawiona została … Czytaj dalej
Rozwodząc się o pradziadkach (część 2.)
To zabierzmy się do tych: „zupełnie odmiennych od współczesnych regulacji”. Weźmy pierwszą z brzegu istotną kwestię – dajmy na to wagę pojęcia winy, dziś skwapliwie pomijanego w naszych SR. To znaczy pomijanych i bez znaczenia, jeśli dotyczy kobiety, a zyskujących … Czytaj dalej
Rozwodząc się o pradziadkach (część 1.)
Nasze poszukiwania w końcu pozwoliły nam dostrzec, jak szkodliwy i oszukańczy jest stereotyp odciśnięty w naszej świadomości przez propagandę poprzedniego systemu. Przekonanie, że „matka to jednak matka” i tylko ona jest naprawdę ważna dla dziecka. Brawo. Wygląda na to, że … Czytaj dalej
Opieka, czy nadopiekuńczość?
Tak zwane dobro dziecka, termin wyłącznie prawny, nie posiadający jednoznacznej definicji, powoduje ogromne zamieszanie w życiu wielu rodzin, a odbija się najbardziej na dzieciach. Znajoma kiedyś z pewnym niesmakiem przyglądała się ogromnie spasionemu niemowlęciu, które prawie wylewało się z wózeczka. … Czytaj dalej
W Polsat Cafe rozmawialiśmy o naszych dzieciach…
Nagranie odbyło się kilka tygodni temu. Emisja dzisiaj. Rozmawialiśmy z Martą Grzywacz o tym, jak trudno być ojcem, który jest odpychany od dziecka, który chce wychowywać swoje dziecko, ale… nie może. Ktoś chce mu dokuczyć. A przy okazji robi krzywdę … Czytaj dalej
Ojcowie w Polsat Café
Szanowni Państwo, Już w tę środę (6 czerwca) o godzinie 21:30 kanał Polsat Café wyemituje 9 odcinek programu Cafeteria, prowadzonego przez Martę Grzywacz. Jednym z dwóch tematów będzie temat ojców walczących o możliwość wychowywania swoich dzieci. W programie wzięło udział … Czytaj dalej
Patrix – obosieczna broń?
Ten tekst został napisany dla jubileuszowego numeru (50-51) kwartalnika Zadra przez wrocławską dziennikarkę Ewę Mastalską. Za zgodą wydawcy i autorki publikujemy go również na naszym blogu. Niewielu wierzy w jej istnienie, a ona tymczasem miewa się całkiem dobrze. Dyskryminacja mężczyzn, … Czytaj dalej
Pierwsza kostka domina
Opowiem swoją historię w skrócie. Rok temu dostałem Wyrok Nakazowy za swawolne wzywanie policji w celu nękania żony. Żona wniosła skargę 14 marca, po tym jak 12 marca policjanci nakazali „babci” wydanie mi dziecka… dostałem 600 zł, grzywny. Złożyłem apelację, … Czytaj dalej
Jak się to robi w Lublinie…
Otrzymaliśmy wiadomość pocztą elektroniczną z tematem “Proszę o nagłośnienie sprawy.” Prosimy wszelkie zainteresowane osoby i media o wsparcie w jej nagłośnieniu. Chętnie dostarczymy wszelkie szczegółowe dane, które tutaj ze względu na fakt, że nie mamy możliwości zweryfikować tej informacji, ukryliśmy. … Czytaj dalej