Archiwum kategorii: rozstanie
Od teorii do praktyki – część 2
Obiecany dalszy ciąg przemyśleń z wczoraj. Zaznaczam (baaardzo optymistycznie), że punkty 2/ i 3/ być może będą zbędne, ale też trzeba je uregulować, gdy 1/ będzie niemożliwy bądź trudny w realizacji. 2/ tzw. kontakty I dziś jest tak, że kodeks uznaje i … Czytaj dalej
Od teorii do praktyki, czyli ruszmy z posad bryłę… prawa
Z gąszczu wątków poruszanych na blogu chciałbym dziś wyłuskać najważniejsze. Bo w ramach szerokich dyskusji, coraz bardziej nie na temat, powoli trudno zrozumieć, o co nam w ogóle chodzi. Jak w tłumaczeniu piosenki: „Coraz trudniej dostrzec światełko w tunelu, Spod … Czytaj dalej
Przemoc tolerowana
Żyjemy w czasach i cywilizacji, która za wszelką cenę chce walczyć z przemocą i niesprawiedliwością społeczną. Podniesiona została ta walka do rangi absolutu i mądrości naszych czasów. Poszliśmy naprawdę daleko i głęboko – z ekranów TV przemawiają do nas psychologowie i … Czytaj dalej
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Zawarcie małżeństwa to moment przełomowy w życiu każdego człowieka. Nawet, jeżeli jest to kolejne małżeństwo. Nad taką decyzją człowiek długo się zastanawia, analizuje i… przygotowuje się. To trochę tak, jak z przeprowadzką. Trzeba znaleźć nowe lokum, trzeba się spakować, przewieźć, … Czytaj dalej
Najwyższą formą zaufania jest kontrola
Ta stara maksyma Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwiliego powszechnie nazywanego Stalinem znajduje potwierdzenie w wielu codziennych sytuacjach. W rzeczywistości kontrola jest zaprzeczeniem zaufania. Jakże często jednak zastępuje ona zaufanie w relacjach, gdzie podstawą powinno być zaufanie? Kontrola może też wynaturzyć relacje między … Czytaj dalej
Zbrodnia i kara
Dziś – punkt widzenia kobiety skrzywdzonej, zdradzonej, opuszczonej. On popełnił zbrodnię. Opuścił nas, mnie i nasze dzieci. Jak on mógł. Na początku niedowierzanie, łzy, wreszcie przychodzi czas na wściekłość. Zwyczajną, ludzką wściekłość i poczucie krzywdy. Niemożliwe stało się możliwym, już nie … Czytaj dalej
Jak ugotować żabę?
Każdy wie, że żaba wrzucona do wrzątku wyskoczy natychmiast. Ale żaba włożona do zimnej wody i podgrzewana nie zauważy, że się ugotowała… Jak to się dzieje, że tyle kobiet i mężczyzn daje się ugotować? Bo jak inaczej nazwać sytuację, gdzie … Czytaj dalej
Inni mają lepiej…
Pewien wybitny znawca natury ludzkiej doszedł kiedyś do wniosku, że zdrowie psychiczne społeczeństwa wymaga, aby wszyscy obywatele zarabiali co najmniej dwie średnie krajowe… Nikt nie chce być średniakiem. A być poniżej średniej? To już ciężka trauma. Ta koncepcja, oczywiście całkowicie … Czytaj dalej
Zdobywamy salony!
Każdy może przeczytać mój tekst od autora. Wisi od samego początku na belce tuż obok napisu Strona główna. Od początku, czyli od 10 listopada 2010 roku. Mówi między innymi o tym, dlaczego postanowiłem pisać ten blog. Byłem zdesperowany i zdeterminowany… … Czytaj dalej
Na początku była miłość…
Wszystko zaczęło się od miłości. Kochałem ją a ona kochała mnie. Gdy była w ciąży wszystko wydawało się być cudowne i wspaniałe. Była ideałem. I urodziła się Zuzia. Po prostu mały ludzik, który robił kupkę i ssał cycusia. A ja … Czytaj dalej
Czy jest tu jakaś prawidłowość? Jakiś system?
Za chwilę zacznie u nas pisać Józek. Ojciec po rozwodzie. Ojciec, który chce być ze swoimi dziećmi. Ale i człowiek, który wiele spraw przemyślał. Który ma swoją interpretację systemu. Będziemy o niej zapewne dyskutować i spierać się. Zarys tej koncepcji … Czytaj dalej
Życie na pół (z rozmowy z psychologiem)
Dwoje ludzi, którzy się rozwodzą, często tak toną we wzajemnej nienawiści, że zapominają o dzieciach. A przecież to głównie im rozpada się cały świat… Badania dowodzą, że większość dzieci, które przeszły przez rozwód rodziców, w życiu dorosłym mają często kłopoty … Czytaj dalej
Szkoła, żarcie, szmatki i inne wydatki
W kilku wpisach o alimentach była mowa o sporach sądowych i radzie adwokatów dotyczącej zbierania kwitków za wydatki na dzieci. Cel jest co najmniej dwojaki: – główny opiekun ma udowodnić, jakie to wszystko kosztowne i że nie daje rady (to … Czytaj dalej
Pierwsze koty za płoty
albo
Ja nie chciałem startować w tych zawodach
Czy kolejny wybór jest zawsze lepszy niż poprzedni? Czy drugi mąż powinien zastąpić pierwszego? Czy nowy mąż powinien zastąpić dzieciom ojca? Czy lepsze musi być wrogiem dobrego? Czy w ogóle musimy porównywać, wartościować, oceniać? Krótko po kupieniu z _PM_ domu … Czytaj dalej
Poważnie – niepoważnie
Miłość jest najważniejsza – deklaruje większość ludzi. Chcemy kochać, łączymy się w pary, zakładamy rodziny. Czasami jednak okazuje się, że sama miłość nie wystarcza. Nie potrafimy razem żyć, wspólne mieszkanie jest mordęgą, narastają konflikty, pojawiają się kryzysy, które nie zawsze … Czytaj dalej