Archiwum kategorii: prawa rodzicielskie
Psycholog – Wróg, przyjaciel czy postać z bajki?
Odpowiedzi na pytanie kim jest psycholog może być oczywiście wiele więcej, jednakże ja wybrałem te, które są skrajne i mają związek z tym o czym chcę napisać. Tematem tego artykułu będzie, wbrew wcześniejszym zapowiedziom legalna strona wykonywania tej profesji. Ponieważ jednak … Czytaj dalej
Dobry klimat dla rodziny?
Szanowni Państwo, Biuro Polityki Społecznej Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zaprosiło no co ty Tato do udziału w debacie publicznej i współtworzenia rozwiązań, które poprawią klimat dla polskich rodzin. Ponieważ no co ty Tato to przede wszystkim czytelnicy, komentatorzy i autorzy, … Czytaj dalej
Co w Łodzi piszczy, czyli oficjalne stanowisko na temat zasadności lekceważenia potrzeb dzieci
Co można powiedzieć ojcu który chce wychować własne dziecko? To już wszyscy wiemy, czytaliśmy nie raz. Co mają więc wspólnego sądy rejonowe i okręgowe w Łodzi?
Święta to trudny czas
Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić Święta Bożego Narodzenia bez Jezusa, Marii albo Józefa? Bez fragmentu Ewangelii według św. Łukasza o Narodzeniu Pańskim? Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić, że mentalność albo prawo mogłoby zakazać ubierania świątecznej choinki, przygotowania kolacji … Czytaj dalej
…nie robię
Skoro nie mogę wychowywać dziecka swego, Nie robię następnego! Skoro większość władz, włączając w to władzę sądowniczą, ma w głębokim lekceważeniu to z kim i w jakich warunkach rosną młode pokolenia Polaków, podejmuję akcję-działanie przez zaniechanie. W związku z tym, że … Czytaj dalej
Władza, kontakt czy dziecko?
Pozwoliłem sobie napisać niejako w odpowiedzi na wystąpienie RPD, które znalazłem w internecie, a które porusza kwestię kontaktów i władzy rodzicielskiej w związku z rozwodem. Pan Rzecznik ma dylemat, czy jeśli rodzice się zgadzają na plan wychowawczy i jednocześnie zgodnie … Czytaj dalej
Rozmawiać?
Jak mówić, żeby cię słuchali… w sądzie?, Dzwonię, gdyż nie mogę rozmawiać, Sądofon – telefon dla tych, którzy nie umieją rozmawiać…, Jak rozmawiać żeby… rozmawiać?, O rozmawianiu po raz kolejny, Jak mówić na temat?… To niektóre z moich tekstów o … Czytaj dalej
Chcę tylko widywać mojego syna!
Swoją historię nadesłał pan Rafał. Czy można mu pomóc? Zacznę od początku. Problemy mieliśmy chyba od zawsze. Bardzo chcieliśmy mieć dziecko. Pierwszą ciążę niestety poroniła. I w tedy się zaczęło… Szukanie winnego, pytania dlaczego itd. Nie było dnia bez kłótni. … Czytaj dalej
Pawlik Morozow cz. 4.
O tym że, idee i pojęcia też można rozstrzelać. I jest to tylko kwestia użytych sił i środków. Ustalenia jakich dokonał dziennikarz Jurij Drużnikow w sprawie Pawlika przytaczam za książką Donalda Rayfielda „Stalin i jego oprawcy” oraz częściowo ze strony … Czytaj dalej
Pawlik Morozow cz. 3.
Fakty, idee i pomniki albo taka tam mała partaninka Józefa S. Według propagandowej wersji Pawlik był wiejskim pionierem, ba! wręcz założycielem i komendantem oddziału we wsi. Ten odpowiednio uświadomiony politycznie pętak, miał niestety nieciekawego politycznie ojca. Ojca kułaka – bogatego, zatrudniającego … Czytaj dalej
Co robić? Jak żyć?
Co jakiś czas nachodzą nas wątpliwości. W życiu, w pracy, w rodzinie… No bo w końcu nic nie jest stałe, nic nie trwa wiecznie, czasem trzeba chwilę pomyśleć. Znają to wszyscy, którzy są zdolni do refleksji. Sądzę, że dotyczy to … Czytaj dalej
Pawlik Morozow cz. 2.
Ciut z życia w barakach demoludów. Jak w takim razie, wobec tego promowania poświęcania szczęścia osobistego, wyglądała sytuacja rozwodzących się mężczyzn? Ano mniej więcej tak. Tu matka oddaje dziecko państwu aby lepiej pracować (patrz powieść wspomniana w cz. 1.), a … Czytaj dalej
Skandal w łódzkim RODK
Ten wpis będzie osobistą wycieczką do niszczycielskich praktyk „diagnostów” i „specjalistów” z łódzkiego RODK, a dokładnie pani Eweliny i pani Aleksandry – autorek opinii, której fragment cytowany poniżej o mało nie zniszczył 3 ludzkich żyć… W toku badania małoletnia (imię) wykonała … Czytaj dalej
Pawlik Morozow cz. 1.
Czyli… co wy wiecie o poświęceniu, towarzyszu? Pawlik Morozow był już wspominany na naszym forum. Jako przykład erozji pojęcia moralności i rodziny. Tyle tylko, że tej symboliki postać ta dorobiła się dopiero przez kilkanaście ostatnich lat. Stanowi ona teraz przykład … Czytaj dalej
Eksio delikwent
Dużo, dużo mówi się tutaj o mamusiach, które się a) nie wywiązują z ustalonych kontaktów z dzieckiem, b) notorycznie kłamią, c) bezkarnie korzystają z alimentów na dziecko, które zawsze są za niskie, d) w sądzie preparują fałszywe dowody. Oj, naczytałam … Czytaj dalej