Archiwum kategorii: opieka nad dziećmi
Byłem badany w RODK
Nie będę opisywał wszystkiego szczegółowo, bo wszyscy wiedzą, jak to wygląda. Nietypowe było, że Pana pracownika RODK bardzo zainteresowało, dlaczego Pani Była zamierza za wszelka cenę odebrać mi prawa rodzicielskie. Sam widział, że dzieci nie tylko mają bardzo dobry kontakt … Czytaj dalej
U P S-niespodzianka
UPS, przeczytajcie jeszcze raz… A teraz szeptem ups… Ups nic się nie stało… Może dla Ciebie się nic nie stało. Dla mnie UPS-to Ukochany Pierworodny Syn. UPS, jak dowodzi życie, był wielką niewiadomą. Nie wiadomo było wszak od samego początku … Czytaj dalej
Jak zauważyć dziecko?
Dziecko, kiedy się rodzi, jest bardzo małe. Ale razem z nim przychodzą zadania dla rodziców. Te zadania, często całkiem spore, mogą przysłonić to maleńkie dziecko. A kiedy widzimy tylko zadania, to pojawiają się problemy. Problemy, które rosną znacznie szybciej, niż … Czytaj dalej
Co dziecku w duszy gra
Poznanie uczuć małego człowieka nie jest łatwe. Jedno wydaje się nie budzić wątpliwości. Sytuacja konfliktu rodziców – z których każdy jest kochany, drogi, ważny – musi być dla dziecka źródłem wewnętrznych napięć. Czy rozwód musi łączyć się z wojną o … Czytaj dalej
Ogłoszenie drobne
Sprzedam okazyjnie pełnię władzy rodzicielskiej. Władza jest nowa, nieużywana, ale na chodzie. Przynajmniej w teorii. W praktyce nikt nie wie co jest w niej zepsute, że nie działa. Niestety ma też wadę
My Rodzice – audycja w Radiu Lublin
Niedawno Olgierd w tekście Duży dziennik o dzieciach, ojcach i Akcji 207 prezentował artykuł mówiący między innymi o naszej działalności i Akcji 207. To ja dzisiaj chciałbym Państwu zaprezentować audycję radiową z naszym udziałem. Pani redaktor Aneta Wójciszyn-Wasil zaprosiła nas
Kochana Ciocia, czyli obyś cudze dzieci uczył!
PiJS ma ciocię, z którą długo nie miał bezpośredniego kontaktu. Siostra szukała swojego szczęścia za granicą, część spraw się udawała, część – jak to w życiu – niekoniecznie. W każdym razie podjęła niedawno decyzję o powrocie do kraju. Ciocia jest … Czytaj dalej
O kiju z jednym końcem cz. 2, kłamać każdy może trochę lepiej, lub trochę gorzej…
ale nie o to chodzi kogo dziecko obchodzi… Czasami człowiek musi inaczej się udusi, czyli będzie musiał przyznać się do błędu. Niby każdy może popełniać błędy, ale nie matki i nie sąd, a ojciec? Ojciec, wiadomo, jest jednym wielkim pasmem … Czytaj dalej
Zamieńmy dwa ognie na biatlon, czyli dorośnijmy
W zasadzie lepiej by brzmiało Zamieńmy dwa ognie na dwubój ale dwubój kojarzy się bardziej z podnoszeniem ciężarów. No, chyba że dwubój zimowy, ale to znowu za długie. No więc mamy dwa ognie – grę czy zabawę podwórkową lub szkolną … Czytaj dalej
Coś mi nie pasuje
Mam w pracy koleżankę. I cały szkopuł w tym, że nijak nie potrafię znaleźć z nią nici porozumienia. Ja – że białe, ona – że czarne. Ja – że tak, ona – że siak. A że pracować jakoś ze sobą … Czytaj dalej
Trzeba marzyć
Już ponad tydzień temu Jerzy napisał Mądry Ojciec przed szkodą! Spodobał mi się pomysł, który przedstawił. Wywiązała się dyskusja. Nie będę przytaczał całej dyskusji, bo każdy może przeczytać. Ale w pewnym momencie przedstawiłem na szybko swoją wizję idealnego podejścia do … Czytaj dalej
Duży dziennik o dzieciach, ojcach i Akcji 207
Koordynowana przez nas Akcja 207 zatacza coraz szersze kręgi. Przekroczyła wczoraj, dzięki promocji uczestników i sympatyków sprawy dziecięcej, 600 popierających na Facebooku. Ponadto w sobotnim magazynie Dziennika Polskiego ukazał się artykuł z nią związany. Z tego miejsca chciałbym podziękować pani … Czytaj dalej
Kierowca bombowca
Każdy, kto ma prawo jazdy, zna podstawową regułę, wałkowaną na zajęciach przez każdego instruktora. Zasadę ograniczonego zaufania. Mówi ona, że nie należy zakładać, że inni kierujący zawsze przestrzegają przepisów i trzeba zawsze być czujnym. Mówi o innych kierowcach ale nie … Czytaj dalej
Najgorsze chwile
W życiu ojca, który nie ma możliwości wychowywania swoich dzieci, zdarzają się chwile psychicznie ciężkie. Najczęściej nie są związane z pobytami na Policji albo salami sądowymi. Z tym można jeszcze w jakiś sposób sobie poradzić. Najgorsze momenty to te, które … Czytaj dalej
Z odrobiną… empatii na co dzień jakże wszystko inaczej by szło
Tak się składa, że o sprawach Syna rozmawiam głównie z kobietami. Jest to pokłosie feminizacji trudnych i niewdzięcznych zawodów pedagogiczno-psychologicznych. Niezależnie od intencji i mądrości pań jedna rzecz uderza – zawsze żądają ode mnie zrozumienia postawy matki, uszanowania jej potrzeb, … Czytaj dalej