Archiwum kategorii: o życiu
O co nam właściwie chodzi?
Blog pisany przez kilkanaście osób… to spore wyzwanie. Zwłaszcza, kiedy ma to być blog tematyczny. Wyzwanie, ale i szansa. Jeżeli uda się utrzymać w temacie… No właśnie, a jaki mamy temat? Sądy rodzinne? Dolegliwości rozwodu? Samotne życie? Na logo mamy … Czytaj dalej
Iluzja rozwodu
Kiedyś w przypływie szczerości moja Pani Była powiedziała, „Jak byłam z Tobą to wszystko miałam, było na moje kremy i na fryzjera starczało. Dzieci Ciebie kochają, więc były cały czas zajęte. A co ja mam teraz? NIC. Kremik za 10 … Czytaj dalej
Równość w nierówności
Problem możliwości wychowywania własnych dzieci to nie jedyne zagadnienie życia społecznego, gdzie mężczyźni spotykają się z poważną dyskryminacją. Postaram się przedstawić parę takich zjawisk, choć na pewno nie wypełnię całości tematu. Problem seksualności. Rodzimy się i żyjemy jako osoby … Czytaj dalej
Wyrodna matka, wyrodny ojciec… wyrodny rodzic?
Chciałem napisać dzisiaj o blogu wyrodnych matek, bo jest na ten temat ciekawy tekst w marcowych Wysokich Obcasach Extra, ale po wpisach Łucji i Aldony ktoś mógłby powiedzieć, że to jakaś zorganizowana ofensywa To może napisać, dla równowagi, o wyrodnych … Czytaj dalej
Dwie strony medalu
Oj, dzieje się na naszym blogu, dzieje… Komentarze się sypią, nieraz dyskusja jest dość zaciekła… Jedni się zacietrzewiają bardziej , drudzy trochę mniej, ale emocje iskrzą we wszystkie strony. A o co właściwie chodzi? Przecież nie o udowodnienie, kto jest … Czytaj dalej
Być dzieckiem nikogo…
Rodzic odseparowujący dziecko od drugiego rodzica musi jakoś argumentować swoją postawę. Inaczej uznano by, że się po prostu mści albo zachowuje nie adekwatnie. Najczęściej więc ojciec: jest pijakiem, narkomanem, dziwkarzem, rozrzutnikiem, stwarza zagrożenie dla dziecka, może je molestować, ma problemy … Czytaj dalej
Czasem tak niewiele trzeba…
“Pójdźcie, o dziatki, pójdźcie wszystkie razem Za miasto, pod słup na wzgórek, Tam przed cudownym klęknijcie obrazem, Pobożnie zmówcie paciórek. Tato nie wraca; ranki i wieczory We łzach go czekam i trwodze; Rozlały rzeki, pełne zwierza bory I pełno zbójców … Czytaj dalej
Trybunał Sprawiedliwości UE – koniec dyskryminacji mężczyzn
No i znowu wracając z pracy słuchałem radia… Tym razem moją uwagę zwróciła wiadomość w serwisie informacyjnym. Trybunał Sprawiedliwości UE zadecydował, że już za rok składki za obowiązkowe ubezpieczenia pojazdów nie mogą być inne dla mężczyzn niż dla kobiet. Ma … Czytaj dalej
W służbie ludu
Podczas całego zamieszania, do jakiego dochodzi w trakcie rozwodu, oraz spraw odpryskowych, istotną rolę odgrywają ekspertyzy przeprowadzane przez psychiatrów oraz psychologów. Cieszące się złą sławą badania w RODK odbywają się już na każdym etapie postępowania. Tak, jakby sąd nie był … Czytaj dalej
Po co komu frekwencja?
Wracając dzisiaj z pracy słuchałem, jak zwykle, radia. Akurat toczyła się rozmowa trzech dziennikarzy – redaktora prowadzącego z i dwóch komentatorów – na bieżące tematy. Między innymi o pomyśle wydłużenia wyborów na cały weekend. Jeden z gości był zwolennikiem wydłużenia, … Czytaj dalej
„Synku, ludzie z gruntu są źli”
…jak powiedział pewien ludożerca do potomka, przestrzegając go przed spożywaniem zwłok wykopanych na cmentarzu. To jest oczywiście nieprawda. Nauka się ciągle spiera o znaczenie poszczególnych składowych kształtujących osobowość człowieka, ale nie będę odkrywczy, broniąc tezy, że stanowimy mieszankę składników genetycznych,
Zakopać wojenny topór!
Szanowne Panie i Szanowni Panowie! Walka o pokój staje się coraz bardziej krwawa… Zaczynamy dzielić się na obozy, zagrzewać do walki, wskazywać wroga, wypuszczać harcowników. Niedługo mogą się pojawić pierwsze ofiary, a potem pewnie ruszy zmasowana ofensywa. I… wszyscy przegramy. … Czytaj dalej
„aequam memento rebus in arduis servare mentem”
I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu… dziś powiedzielibyśmy „zachowaj zimną krew”. To bardzo mądra maksyma Horacego. Ale jak zachować zimną krew, czując się w tym kraju jak obywatel drugiej kategorii? Jak zachować spokój umysłu, gdy się czuje jak kobieta w … Czytaj dalej
Czy chciałbyś być fajny?
Każdy, kto mnie zna wie, że jestem trochę… szurnięty? wyluzowany? niestereotypowy? Mam też swoje różne standardowe „numery”. Jeden z nich, to regularne (czasami kilka razy dziennie) zadawanie dzieciom pytania z tytułu tego wpisu. Bardzo mnie cieszy, że kombinują, starają się … Czytaj dalej
Czarcia Łapa
Jest takie miasto w Polsce, w którym każde dziecko zna legendę o Czarciej Łapie. Jest tak znana że dostała się nawet do Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarcia_Łapa. Wielu ojców ma przedziwne wyroki i przedziwne ich interpretacje. Moja była Pani również walczyła dzielnie w … Czytaj dalej