Archiwum kategorii: mężczyźni i kobiety
Pa-pa, patrixie!
Jak przewidział Mateusz przedstawiając Józka i zapowiadając jego teorię, będziemy się spierać. No to się pospierajmy, choć nie za bardzo. Początkowo zamierzałem po prostu skomentować, ale za długie się zrobiło. Nadal pracuję nad zwięzłością – bez powodzenia. Józku, Zacznijmy od … Czytaj dalej
Ból istnienia
Przechodziłam, jak każdy, różne etapy w życiu. Od fascynacji budzącą się kobiecością, przez beztroską młodość, miłość matczyną, zapatrzenie w feminizm, ukojenie kobiecą dojrzałością. Były ważne, chociaż nie mijały bez bólu. Wszyscy odczuwamy ból istnienia, szczególnie w zetknięciu z bezradnością. Teraz, … Czytaj dalej
Inni mają gorzej…
Zawsze miałem ten problem. Szedłem do organizacji obrony praw ojca, ale nie miałem sumienia zatrudniać ich do mojej sprawy. Bo ludzie, którzy tam przychodzili, mieli znacznie gorzej. Widywali dzieci kilka godzin w miesiącu, mieli alimenty znacznie przekraczające ich zarobki, byli … Czytaj dalej
Na początku była miłość…
Wszystko zaczęło się od miłości. Kochałem ją a ona kochała mnie. Gdy była w ciąży wszystko wydawało się być cudowne i wspaniałe. Była ideałem. I urodziła się Zuzia. Po prostu mały ludzik, który robił kupkę i ssał cycusia. A ja … Czytaj dalej
Pierwsze koty za płoty
albo
Ja nie chciałem startować w tych zawodach
Czy kolejny wybór jest zawsze lepszy niż poprzedni? Czy drugi mąż powinien zastąpić pierwszego? Czy nowy mąż powinien zastąpić dzieciom ojca? Czy lepsze musi być wrogiem dobrego? Czy w ogóle musimy porównywać, wartościować, oceniać? Krótko po kupieniu z _PM_ domu … Czytaj dalej
Poważnie – niepoważnie
Miłość jest najważniejsza – deklaruje większość ludzi. Chcemy kochać, łączymy się w pary, zakładamy rodziny. Czasami jednak okazuje się, że sama miłość nie wystarcza. Nie potrafimy razem żyć, wspólne mieszkanie jest mordęgą, narastają konflikty, pojawiają się kryzysy, które nie zawsze … Czytaj dalej
O rozmowach damsko – męskich
Dziś chciałabym się z Wami podzielić fragmentem artykułu dr Bogny Bartosz, psychologa z Uniwersytetu Wrocławskiego. Artykuł ukazał się w “Charakterach”, i myślę, ze warto go przeczytać. Czy płeć determinuje styl rozmowy? Czy stosujemy – kobiety i mężczyźni – odmienne strategie … Czytaj dalej
Ubłagać statystyki
Jakiś czas temu stała się rzecz niewiarygodna. Moi przyjaciele (para różnopłciowa) poprosili mnie o zostanie świadkiem wejścia przez nich w związek małżeński. Doniosła to chwila, jestem zaszczycony i w ogóle. Ale że też poprosili mnie, którego doświadczenia i poglądy skłaniają … Czytaj dalej
Pół żartem, pół serio.
(z inspiracji Hedgie) Zerwałam dzisiaj kontakt z pracą, odkurzacz postawiłam na środku mieszkania, aby stwierdzić po chwili, że zbyt mi „filozoficznie” na przyziemne czynności, lepiej będzie usiąść i pomyśleć. Kobieta jak ma czas to siada i myśli a jak go … Czytaj dalej
Nowe życie – nowa jakość
Coś się kończy, coś się zaczyna. Koniec jest równocześnie początkiem. Nowe zastępuje stare… Czy jest łatwiej? Czy jest przyjemniej? Czy jest wygodniej? Czy jest mądrzej? Czy z większym sensem? Moje małżeństwo zakończyło się z powodu poczucia braku sensu, braku współpracy, … Czytaj dalej
Tajemniczy mąż Pani Matki
Jakieś cztery lata temu pojawił się w życiu moich dzieci nowy mężczyzna. Na początku opowiadały o jakimś panu, który pomagał im kupić psa. Później była oficjalna kolacja z babcią, mamą i tym panem. Potem wspólny wyjazd wakacyjny. Dzieci chętnie i … Czytaj dalej
Zadziwiająca konfiguracja towarzyska – wszystko dla dobra dzieci
Niedawno skończyłem czytać powieść “Pary” Johna Updike’a. Przedziwna książka. Ponad 600 stron poświęconych życiu dziesięciu par w fikcyjnym miasteczku Tarbox w roku 1963, tym samym, w którym zginął Kennedy. Polityka w niej jednak prawie nie występuje. Widoczne są za to … Czytaj dalej
Nic nie widziałem, nic nie słyszałem…
Byliśmy małżeństwem od około 10 lat. Mieliśmy kryzys. Ciche dni, tygodnie i miesiące… Życie toczyło się dalej. Pewnego dnia urządziliśmy sporą imprezę dla dzieci – każde miało albo urodziny albo imieniny, więc wspólny kinderbal był jak najbardziej na miejscu. Przyjechało … Czytaj dalej
Fakty czy mity? Czy to w ogóle możliwe?
Kilka wpisów temu pisałem o zarzutach o kłamstwa i sianie nienawiści, jakie mi postawiono w związku z tym blogiem. Chciałbym teraz przytoczyć, za zgodą autora, post umieszczony na forum dyskusyjnym “W stronę ojca” poniekąd w odpowiedzi na informację o moim … Czytaj dalej
Jak reagować na problemy?
Pięć lat temu. Grudniowy wieczór. Dzwoni _PS_. Tato, mama mnie bije… Mówię: Synu, poczekaj chwilę, zaraz przyjadę. Po 10 minutach spotkałem go na ulicy kilkaset metrów od domu _PM_. Było około dziesiątej wieczorem. On miał 12 lat. Wsiadł do samochodu, … Czytaj dalej