Archiwa tagu: dzieci
Apel Twojego Dziecka
Dziś szczególny dzień, to i wpis będzie nietypowy. Jeden z uczestników Akcji 207 (dziękuję, Tomku) podesłał link do bardzo sympatycznej strony „Dzieci są ważne”, na której znalazło się m.in. takie oto dzieło przypisywane Januszowi Korczakowi. W prostych słowach tkwi niezwykle … Czytaj dalej
Nic nie trwa wiecznie…
Mijają kolejne lata naszego związku, coraz częściej związek staje się źródłem smutku zamiast oczekiwanej po nim radości, kilkukrotne próby przeprowadzenia “poważnych rozmów” dość szybko kończą się fazą “nie mam już siły z tobą dyskutować, głowa mnie od tego boli”…
Notka w Rzepie – alimenty a rzetelność dziennikarska
Ostatnio przy okazji Akcji 207 informujemy Państwa o kontaktach z mediami. Nie zawsze jest różowo, niekiedy nasze potrzeby się nie spotykają, ale rozmowy zwykle przebiegają w atmosferze szacunku, są próbami zrozumienia, niekiedy nawet następuje rewizja poglądów. Niestety – poza dziennikarstwem … Czytaj dalej
Czas stabilizacji, czas stagnacji
Nasze życie biegło w rytmie powtarzalnych czynności z dokładnością większą niż kursy pociągów jeżdżących nieopodal naszego domu. Każdy dzień był podobny do tego z zeszłego tygodnia, każdy tydzień był powtarzalny jak odbity wielką pieczęcią…
Co dziecku w duszy gra
Poznanie uczuć małego człowieka nie jest łatwe. Jedno wydaje się nie budzić wątpliwości. Sytuacja konfliktu rodziców – z których każdy jest kochany, drogi, ważny – musi być dla dziecka źródłem wewnętrznych napięć. Czy rozwód musi łączyć się z wojną o … Czytaj dalej
Kochana Ciocia, czyli obyś cudze dzieci uczył!
PiJS ma ciocię, z którą długo nie miał bezpośredniego kontaktu. Siostra szukała swojego szczęścia za granicą, część spraw się udawała, część – jak to w życiu – niekoniecznie. W każdym razie podjęła niedawno decyzję o powrocie do kraju. Ciocia jest … Czytaj dalej
Żeby ojcostwo nie przeszło w dziadostwo
Poniekąd w sensie dosłownym to proces nieuchronny i pożądany. Większość ojców pragnie mieć szansę bawić wnuki i cieszyć się ich bezinteresowną miłością. Jednak w sensie metaforycznym … nie chciałbym, aby ojcostwo stawało się dziadostwem. Wolałbym, aby nie dziadziało, innymi słowy. … Czytaj dalej
Komplet do kwadratu
Kilka dni w szpitalu wystarczyło wszystkim, pojechałem odebrać moje szczęścia, wszystko przebiegało jak w instrukcji obsługi. Bez zbędnych emocji ruszyliśmy do domu. Przez całą drogę myślałem o byciu spełnionym facetem. Miałem dom, rodzinę, gromadkę dzieci, ciekawe wyzwania zawodowe, czego chcieć … Czytaj dalej
Dwadzieścia lat… wcześniej
A dokładniej 24 lata… Wstałem wcześnie rano i pobiegłem do toalety. Miałem kłopot z żołądkiem. Ubrałem się w garnitur, sprawdziłem czy mam przy sobie dowód osobisty, pióro z odpowiednią ilością atramentu i długopis na zapas i… poszedłem do szkoły. Ale … Czytaj dalej
Kogo tak naprawdę kopiemy?
Rozwód za nami, pozornie źródło konfliktów zostało zminimalizowane do zakresu związanego z wychowaniem, opieką i utrzymaniem wspólnych dzieci. Tam gdzie proces przebiega w granicach przyjętych powszechnie form współpracy zależny od sytuacji rodziców, ich wiedzy, możliwości i chęci nie trzeba zadawać … Czytaj dalej
Nauka świąteczna
Skuszony wielkodusznością szczerbatego aparatu sprawiedliwości, który uznał za logiczne i właściwe, aby podzielić dziecko na Święta Wielkanocne poprzez radosną zgodę na odwiedziny dziecka w miejscu zamieszkania matki, skłoniłem się do takiej oto refleksji…
Dlaczego ulegamy dyktatowi…
Ojcowie, z którymi przychodzi mi pracować, często wyraźnie ulegają swoistemu dyktatowi matek. Tak jak większość przypadków zdarzeń po rozwodzie “nie ma płci” to ta sytuacja sprawia wrażenie wyjątkowej. Dominująca jest grupa ojców traktowanych przez matki w sposób co najmniej dziwny…
Lepszy świat, raz! Na miejscu, poproszę.
W naiwnej piosence kolumbijski popowy artysta Juanes zastanawia się nad kondycją świata i społeczeństwa. Wierzy, że gdy wszyscy wezmą się za ręce, powstanie coś na kształt sztandaru, który powiewając nad światem uczyni go lepszym miejscem (“Bandera de manos”). Jakoś tak … Czytaj dalej
Dziedzictwo
Złożoność sytuacji po rozwodzie powoduje, że sprawy związane z dziedziczeniem komplikują się jeszcze bardziej. Jeszcze w sytuacji kiedy rodzice nie zawierają nowych związków sytuacja jest prostsza. Natomiast gdy pojawiają się nowe związki, kolejne dzieci w nich zrodzone oraz dzieci przysposobione … Czytaj dalej
Czy panie z RODK-ów mają nas za kmiotków? – cz. 2
Dziś obiecany dalszy ciąg moich uwag do “opinii”. ad. 3/ Brak poparcia wniosków badaniami Wynika to oczywiście z punktu 1. Skoro dopasowywano pod tezę, nie można było wskazać spraw, które jej przeczyły. Pominięto: – kwestionariusz, gdzie wykazywałem mnogość zalet i … Czytaj dalej