Archiwum kategorii: prawo i praktyka
Pawlik Morozow cz. 2.
Ciut z życia w barakach demoludów. Jak w takim razie, wobec tego promowania poświęcania szczęścia osobistego, wyglądała sytuacja rozwodzących się mężczyzn? Ano mniej więcej tak. Tu matka oddaje dziecko państwu aby lepiej pracować (patrz powieść wspomniana w cz. 1.), a … Czytaj dalej
Skandal w łódzkim RODK
Ten wpis będzie osobistą wycieczką do niszczycielskich praktyk „diagnostów” i „specjalistów” z łódzkiego RODK, a dokładnie pani Eweliny i pani Aleksandry – autorek opinii, której fragment cytowany poniżej o mało nie zniszczył 3 ludzkich żyć… W toku badania małoletnia (imię) wykonała … Czytaj dalej
Pawlik Morozow cz. 1.
Czyli… co wy wiecie o poświęceniu, towarzyszu? Pawlik Morozow był już wspominany na naszym forum. Jako przykład erozji pojęcia moralności i rodziny. Tyle tylko, że tej symboliki postać ta dorobiła się dopiero przez kilkanaście ostatnich lat. Stanowi ona teraz przykład … Czytaj dalej
Plemię, ród, klan, mafia… rodzina?
W 100% przypadków ważną przyczyną rozwodu jest małżeństwo. A winne rozpadu małżeństwa są zawsze dwie strony – żona i teściowa. Tak sobie czasem żartują panowie, którzy zostali przez system i korzystające z niego byłe partnerki pozbawieni nie tylko tego, co … Czytaj dalej
Rzecznik odpowiada na krytykę
W ostatnim wpisie przedstawiliśmy opinie posłów, przedstawicieli społeczeństwa odnośnie przestrzegania praw dziecka w 2011r, a także uwagi o działalności Rzecznika Praw Dziecka. Debata odbyła się 28 czerwca na 17 posiedzeniu sejmu. Dziś przedstawiamy odpowiedzi Marka Michalaka na uwagi parlamentarzystów dotyczące … Czytaj dalej
Opinie o prawach dziecka i pracy Rzecznika Praw Dziecka
Czy Rzecznik Praw Dziecka dobrze sprawuje swój urząd? Na co zwracają uwagę posłowie? Które sprawy są dla nich ważne? Za co i dlaczego krytykują i chwalą Marka Michalaka? Przestawiamy w wybranych wypowiedziach poselskich z 17 posiedzenia Sejmu, na którym rzecznik … Czytaj dalej
Stop psuciu prawa!
Taki tytuł nadano witrynie prowadzonej przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”. Ogromnie się ucieszyłem, kiedy znajomy polecił mi tę stronę. Nareszcie jakiś ruch odnowicielski w środowisku. Jest autorefleksja, będzie i poprawa. Kiedy poważni ludzie zaangażowani w system sprawiedliwości zaczną myśleć, na … Czytaj dalej
Jak załatwiać te sprawy?
Od kilku lat zastanawiam się, jak to zorganizować, żeby zrobić dobrze. Od kilkudziesięciu miesięcy uczestniczę w rozmowach, debatach, naradach i dyskusjach. Słucham pomysłów innych osób, sam nieco kombinuję, szukam porady specjalistów. Analizuję, syntetyzuję, parafrazuję i kompiluję. Mam wyrobiony pogląd. Nie … Czytaj dalej
Przestrzeganie praw dziecka w 2011 r.
W czwartek 28 czerwca na 17 posiedzeniu Sejmu RP, Rzecznik Praw Dziecka przedstawił informacje na temat przestrzegania praw dziecka w 2011 r. Marek Michalak w niespełna godzinnym wystąpieniu wypunktował nieprawidłowości wśród których znalazły się sprawy o egzekucje postanowień dotyczących kontaktów … Czytaj dalej
Rozwodząc się o pradziadkach (część 3.)
Rozwiązania prawne z przeszłości, jak widać, naprawdę były: „zupełnie odmienne od współczesnych regulacji”. I zdaje się nie bez powodu Anna Karenina, której romans rozbił małżeństwo, mogła oczekiwać, że mąż się z nią rozwiedzie, zabierając przy tym dzieci. Biedaczka postawiona została … Czytaj dalej
Rozwodząc się o pradziadkach (część 2.)
To zabierzmy się do tych: „zupełnie odmiennych od współczesnych regulacji”. Weźmy pierwszą z brzegu istotną kwestię – dajmy na to wagę pojęcia winy, dziś skwapliwie pomijanego w naszych SR. To znaczy pomijanych i bez znaczenia, jeśli dotyczy kobiety, a zyskujących … Czytaj dalej
Rozwodząc się o pradziadkach (część 1.)
Nasze poszukiwania w końcu pozwoliły nam dostrzec, jak szkodliwy i oszukańczy jest stereotyp odciśnięty w naszej świadomości przez propagandę poprzedniego systemu. Przekonanie, że „matka to jednak matka” i tylko ona jest naprawdę ważna dla dziecka. Brawo. Wygląda na to, że … Czytaj dalej
Władza ogłupia, albo ile kosztuje pozbycie się ojca
Dziś będzie znów o prawie, a właściwie o grzebaniu w prawie. Choć mało powodów do radości daje nam działalność Temidy, to czasem zdarzają się przebłyski. Takim światełkiem w tunelu do niedawna była uchwała Sądu Najwyższego SN III CZP 139/10… Do … Czytaj dalej
Za mali jesteśmy…
Czasami poruszam się dużym, dziewięcio-osobowym samochodem. Częściej motorowerkiem. Wydawałoby się, że przepisy ruchu drogowego dotyczące traktowania tych pojazdów przez innych kierowców są jednakowe. Żaden z nich nie jest pojazdem uprzywilejowanym. Jedyne różnice dotyczą tego, co wolno kierowcy pojazdu (np. motorowerkiem … Czytaj dalej
Alimenciarz się szybko wykończy
Dziecka nie mogę zobaczyć, chociaż mam pełne prawa rodzicielskie. Ale najpierw chcę napisać o alimentach. Naprawdę nie chcę się uchylać. Mam 36 lat, od 6 lat choruje na stwardnienie rozsiane (SM), jestem całkowicie niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji. Mam … Czytaj dalej