Archiwum kategorii: być matką
Uratowane życie, czyli Genesis
A teraz będzie na poważnie. Osiem tygodni po tym jak mamy i taty połączone komórki zaczęły się dzielić, żeby móc stać się Tobą mieliśmy z mamą rozmowę (to mniej więcej było prawie jak w rocznicę). Mama powiedziała, że może
Na kozetce u psychologa
Nie mam zamiaru nikogo straszyć, ale może warto się zapoznać z tym artykułem. Dla siebie samego. Nawet jeśli nie wiadomo, jak ten ojciec wyglądał i jaki był, to ludzie
Symetria jest estetyką głupców
Zostałem dzisiaj poinformowany na temat czasu, jaki moje dzieci spędzają ze mną: Proszę również zauważyć, iż czas ten w zasadzie powinien być spędzany z dziećmi bez
Czy można zostać męczennikiem na własne życzenie?
Prowadzenie domu to duży wysiłek. Wychowanie dzieci jeszcze większy. Sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie… A do tego pilnowanie lekcji, wywiadówki, wożenie dzieci do szkół i na zajęcia. Już z jednym dzieckiem może być ciężko. A jeżeli dzieci jest więcej, to oboje … Czytaj dalej
Wyjść z szafy
Kiedy trwał rozwód często wyjeżdżałem z dziećmi bez ich mamy za miasto na parodniowe wycieczki. Wynajmowałem pokój u gospodarza, jak to się kiedyś mówiło, a obecnie nazywa się agroturystyką. Rano pobudka śniadanie i cały dzień na dworze. I dzieci i … Czytaj dalej
Chocholi taniec, czyli cui bono?
Kiedy dochodzi do przestępstwa, jedną z metod jego wyjaśniania jest ustalenie, kto na tym skorzystał. Bardzo często sprawcą lub współsprawcą jest ten, kto odniósł korzyści. Jest krzywda, jest korzyść, jest przestępstwo… W przypadku naszych dzieci
Czy można zmierzyć determinację?
Człowiek, chcąc nie chcąc, dokonuje czasem porównań. Mnie do porównań czasem wręcz zmuszają okoliczności. Wielekroć spotykałem się z zarzutem, że moje “kontakty” (znów to przyprawiające o dreszcze słowo) z PiJS to pasmo przyjemności, tymczasem los samotnej matki to niemal katorżnicza harówka, … Czytaj dalej
Skąd wiedzieć, czy zachowujesz się w porządku?
Kiedy idziesz ulicą i widzisz, że ludzie się za tobą oglądają to wiesz, że coś jest nie tak. Plama na ubraniu? Rozerwana nogawka? Rozpięty suwak? A może jakieś dziwne ruchy? Odgłosy? Fryzura…
Kto może podejmować decyzje w sprawach dzieci?
Człowiek, który ukończył 18 rok życia, samodzielnie podejmuje decyzje i ponosi za nie odpowiedzialność. Jeżeli chce żyć wspólnie z innymi ludźmi (chociażby z rodzicami, z kolegami, z żoną czy mężem), pozbywa się części swojej wolności i samodzielności
Dziadkowie
Każdy z nas, rodziców, ma nadzieję stać się kiedyś babcią lub dziadkiem. To odpowiedzialna funkcja w życiu dziecka. Są ważni, bo to przecież nie tylko najbliższa rodzina, ale także ludzie, którzy w znaczący sposób wpływają na wychowanie dziecka. Ich rola … Czytaj dalej
Psychopaci i zboczeńcy, czyli po co dziecku ojczym
My tatowie psychopaci, bo walczymy o własne dzieci i zboczeńcy, bo molestujemy nasze byłe partnerki, żony i z kim tam jeszcze mamy dzieci, o to byśmy, mogli brać udział w ich wychowaniu, czasem musimy godzić się na to, że zostaliśmy … Czytaj dalej
Magazyn części zamiennych
Od dawna noszę w portfelu kartę z informacją, że w razie niefortunnego zderzenia z czymś dużym i ciężkim można pobrać od mnie podroby na części zamienne dla innych ludzi. Moje dzieci są mi najbliższe genetycznie, jeden z synów ma identyczną grupę … Czytaj dalej
Czy dziecko wie, co jest dla niego dobre, czyli dlaczego dorośli są dorośli
_KS_ ma bardzo mocno ugruntowane poglądy w kwestiach żywieniowych. — Ja nie lubię obiadu. — Ja chcę ciuć. — Nie to, ja chcę inne ciuć. — Tego nie będę jadł. — Ja już… To typowe jego wypowiedzi, powtarzane wiele razy każdego … Czytaj dalej
Apel Twojego Dziecka
Dziś szczególny dzień, to i wpis będzie nietypowy. Jeden z uczestników Akcji 207 (dziękuję, Tomku) podesłał link do bardzo sympatycznej strony „Dzieci są ważne”, na której znalazło się m.in. takie oto dzieło przypisywane Januszowi Korczakowi. W prostych słowach tkwi niezwykle … Czytaj dalej
Stare mity o rodzinie, ojcach, matkach, kobietach i mężczyznach…
…których nienawidzę od lat. Społeczeństwo tworzymy ja, ty czytelniku i wszyscy wokół nas, prawda? Każdy z nas to „produkt wyprodukowany” przez najmniejszy element społeczeństwa, czyli rodzinę – kilka rodzin to mała wieś, trochę więcej to małe miasteczko, a jak jeszcze więcej … Czytaj dalej