Archiwum kategorii: alienacja rodzicielska
Jednak użytkowniczka
W pierwszych słowach mojego wpisu pragnę serdecznie powitać wszystkich, którzy po jego lekturze zechcą mi wmawiać (jak niegdyś oracz czy Anjata), że _PM_ jest wspaniałą matką. I uprzejmie proszę – odróżniajcie fakty od opinii. No to teraz garść faktów. Niech … Czytaj dalej
Kim jestem
Do napisania tego teksu skłoniła mnie refleksja po przeczytaniu tekstu Mój polski tato. Wśród alienujących matek istnieje jakieś dziwne przekonanie o słuszności własnego postępowania. Gdyby jeszcze dotyczyło ono tylko i wyłącznie ich samopoczucia, to byłoby nieźle. Gorzej jednak, gdy w … Czytaj dalej
Co łączy rodziców rywalizujących o przejęcie opieki nad dziećmi?
Lektura poważnej specjalistycznej książki idzie oczywiście trudniej, niż oglądanie serialu w telewizji… Niemniej jednak zapraszam wszystkich na stronę 118 książki pani dr Alicji Czeredereckiej Rozwód a rywalizacja o opiekę nad dziećmi z wydawnictwa LexisNexis i zachęcam do rozmowy. Pisze pani … Czytaj dalej
Jak się bronić przed alienującym rodzicem?
To pytanie zadaje sobie każdy, komu przypadła rola tego „gorszego” rodzica. Przypadkiem dotarłam na stronę Breakthrough Parenting. Jest tam trochę porad, a wśród nich lista co robić, gdy się jest alienowanym rodzicem. Oczywiście jest ona dostosowana do warunków amerykańskich i … Czytaj dalej
Tata nie kocha
Z trudem wywalczone sobotnie przedpołudnia są dla mnie i UPS bezcenne. To zupełnie inny rodzaj przyjemności zmącony jedynie koniecznością powrotu i patrzenia na zegarek… I tak zdarzyło się pewnego pochmurnego październikowego przedpołudnia pójść na spacer, bo nie ma to jak … Czytaj dalej
Jak żyć?
To ostatnio dosyć popularne pytanie. A co mnie skłoniło do zadania go akurat teraz? Wszyscy czytelnicy wiedzą już chyba, że nasz blog jest solą w oczach niektórych osób. Jeżeli nawet nie mogą mu postawić konkretnych zarzutów, to sam fakt jego … Czytaj dalej
Gdzie dwóch się bije…
Kolejny ważny fragment książki pani dr Alicji Czeredereckiej (strona 72) – Rozwód a rywalizacja o opiekę nad dziećmi z wydawnictwa LexisNexis i kolejny odcinek naszego seminarium. U dzieci rodziców, którzy walczą ze sobą o powierzenie opieki, obserwuje się zaburzenia we wszystkich … Czytaj dalej
Dlaczego kmiotki chcą zachować RODK-i?
W zasadzie pod takim tytułem mogę się podpisać tylko ja, bo nie chciałbym nikogo obdarzać takim epitetem. Ale to pewne nawiązanie do dwóch tekstów Olgierda – Czy panie z RODK-ów mają nas za kmiotków? – cz. 1 oraz Czy panie z RODK-ów … Czytaj dalej
Co daje walka o dzieci?
Za namową przyjaciela dotarłem do książki Rozwód a rywalizacja o opiekę nad dziećmi, której autorem jest dr Alicja Czerederecka, wydanej przez wydawnictwo LexisNexis. To książka specjalistyczna, więc jej lektura nie jest łatwa. Jednak zachęcam wszystkich do próby lektury. Ja zamierzam … Czytaj dalej
Matka, właścicielka czy użytkowniczka?
Przez kilka dni próbowałem dojść do siebie. Dlatego nie pisałem. Ale muszę o tym napisać. Matka moich dzieci złożyła w sądzie wniosek o powołanie na świadka
Sprzedałem własne dziecko
Po roku walki, przekładania rozpraw, uników, podchodów i podstępów doszło do ugody. A było to tak…
I komu wierzyć?
Widzę dziecko otwarte, życzliwe, radosne. Czytam, że ma kłopoty w kontaktach z ludźmi, jest zamknięte w sobie, nieśmiałe i zagubione. Dziecko pyta mnie nawet o najtrudniejsze sprawy. Czytam, że się boi odezwać i jest zastraszone. Wodzi mnie za nos w … Czytaj dalej
Wszystkie role rozdane?
Od kilku dni myślę. Trochę się u nas ostatnio wydarzyło. Do tego kończą się wakacje. No i niedawno minęło 9 miesięcy istnienia no co ty Tato. To wszystko chyba wymaga chwili refleksji. Ale też pora się odezwać. Wielokrotnie mówiono nam, … Czytaj dalej
Lepsze jest wrogiem…
Lepiej być młodym, pięknym, zdrowym i bogatym, niż starym, brzydkim, chorym i biednym. Tak mawiał mój Wuj. Wydaje się, że trudno odmówić
Przestroga, czyli przepraszam wysoki sądzie cz. 2
Wpis ten niech będzie przestrogą dla wszystkich ojców, również tych potencjalnych. Pewna pracownica pewnej Izby Skarbowej, szanowany urzędnik państwowy i oddana matka zrobiła coś takiego, że aż muszę drugi raz przeprosić sąd wysoki, za moje wyskoki. Zatem przepraszam, że wątpiłem … Czytaj dalej