Archiwum kategorii: alienacja rodzicielska
Jak się ma tyle spraw to się idzie samemu…
Zmarło małe dziecko. Aniołeczek. Niewinne, więcej może wskórać u Najwyższego. Rodzina pogrążona w bólu spotyka się nad trumienką. Zaczyna się litania: — Poproś Pana Boga, żeby dziadek wyzdrowiał. — I żeby mamusia odzyskała spokój.
Poprzyjmy prawdziwych psychologów…
Z wizytą w biurze poselskim…
Wraz z Forum Matek oraz przedstawicielem Porozumienia Rawskiego miałem możliwość uczestniczenia w spotkaniu z panią poseł Joanną Fabisiak z PO.
Münchausen Temidy
Mniej więcej w połowie szkoły podstawowej miałem okazję zapoznać się z książką Rudolfa Ericha „Przygody barona Münchausena” w oryginale. To niezwykle barwna opowieść o byłym wojaku, który siedząc w karczmie opowiada o swoich zasługach i dokonaniach w przeszłych wojnach, bitwach … Czytaj dalej
Jak skompromitował się Rzecznik…
Z cyklu legendy ludowe, dziś wcale niewesoła opowieść o tym jak Rzecznik Praw Dziecka widzi… prawa dziecka.
Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie
„Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie” twierdził Lord Acton. W naszych zmaganiach powinniśmy każdego dnia przypominać powyższe zdanie osobom sprawującym pieczę faktyczną nad naszymi dziećmi. Często jest tak, że szantażem, ucieczką z dzieckiem
Powiedz dziecko, czego chcesz
_KS_ od dwóch miesięcy nie chodził do przedszkola. Lekarze kazali przez jakiś czas unikać zarażenia po 4 chorobie leczonej antybiotykiem wciągu 3 miesięcy. Szczepionka, tran, unikanie ludzkich zbiorowisk… Dla nas to spory kłopot organizacyjny, dla niego ograniczenie możliwości. W końcu … Czytaj dalej
Co ojciec wie o dziecku?
Kiedyś jednym z powszechnych tematów żartów była wiedza ojca o swoich potomkach. Znałem żarty o ojcu, który nie pamiętał imion swoich dzieci, każdy chyba zna dowcipy, gdzie pointa brzmi “tato, ja już jestem w liceum, a nie w przedszkolu”. Tak … Czytaj dalej
Czytajmy kodeksy…
Już prawie 11 miesięcy temu napisałem na no co ty Tato tekst Kodeks rodzinny i opiekuńczy, bez komentarza. W zasadzie powiedzieć, że napisałem, to gruba przesada. Wybrałem z kodeksu kilka artykułów. Czytelnicy odgrzebali ten wpis. Od jakiegoś czasu utrzymuje się … Czytaj dalej
Kodeks… ale jaki?
Nasz komentator, Voshch, napisał do nas z prośbą o opublikowanie poniższego tekstu. Chyba na to zasługuje… Każdy, kto uniemożliwia dziecku kontakt z drugim rodzicem, jest albo przestępcą albo człowiekiem chorym psychicznie. Dziecko ma dwoje rodziców, dwoje rąk, nóg, oczu i … Czytaj dalej
Inteligentne dziecko?
Już chyba ze dwa miesiące minęły (a może i trzy?), jak jeden z naszych czytelników na Facebooku podał link do artykułu z forum eDziecko na portalu gazeta.pl. Od razu chciałem o tym napisać, jednak natychmiast powstała we mnie obawa przed … Czytaj dalej
Wiertarko-wkrętarka i odkrętarka
Mam mętlik w głowie. Nie pisałem już bardzo długo. Miałem kilka posiedzeń w sądzie, trochę pism do napisania, trochę problemów z pojazdem i remont w domu. Ale to w dużej mierze tylko preteksty. Napisałbym wielokrotnie, gdybym nie miał problemu. A … Czytaj dalej
Alienacja w domu i zagrodzie
Dużo piszemy o alienacji rodzica, który nie mieszka ze swoimi dziećmi. Pomijamy natomiast całkowicie sytuacje, kiedy rodzice mieszkają pod wspólnym dachem. Przecież i w takich sytuacjach dochodzi do alienacji. Doświadczyłem tego na własnej skórze. Na początek kilka przykładów. moje rzeczy … Czytaj dalej
Kiedy nie wiadomo o co chodzi, to nie wiadomo o co chodzi…
— Tato, musimy jutro pojechać kupić prezent na Mikołajki do szkoły. — Ale dlaczego musimy? Mikołajki dopiero za 4 dni. Nie możesz pojechać pojutrze z Mamą? — Tak, ale Mama ma dużo zajęć teraz i nie będzie mogła ze mną … Czytaj dalej
Zdrowie i życie…
Wróciłem od lekarza, nie miał dobrych dla mnie wieści. Usłyszałem to, co zwykle – proszę się nie denerwować, przeżył pan takie rzeczy, że organizm musiał zareagować. Żyć spokojnie i nie denerwować się proszę. Alienujące matki, mają jakieś dziwne przekonanie