Archiwum autora: Mateusz
My Rodzice – audycja w Radiu Lublin
Niedawno Olgierd w tekście Duży dziennik o dzieciach, ojcach i Akcji 207 prezentował artykuł mówiący między innymi o naszej działalności i Akcji 207. To ja dzisiaj chciałbym Państwu zaprezentować audycję radiową z naszym udziałem. Pani redaktor Aneta Wójciszyn-Wasil zaprosiła nas
Ja mam Tatę!
Wieczorem nie było mnie w domu, co nie zdarza się bardzo często. _KS_, który ma około 2,5 roku, kiedy mama kładła go spać, był wyraźnie zaniepokojony i powtarzał wielokrotnie, że nie ma taty. Rano, kiedy przybiegł do nas jak zwykle … Czytaj dalej
Ojciec obywatela
Kilka dni temu „leciał w telewizji” materiał o uczestniku napadu stulecia. Intrygująca sprawa, wielkie pieniądze (w większości nigdy nie odzyskane), aresztowanie, ucieczka z więzienia po 15 miesiącach odsiadki, ucieczka do Australii później do Brazylii. No i wartość skradzionej kasy – … Czytaj dalej
Zamieńmy dwa ognie na biatlon, czyli dorośnijmy
W zasadzie lepiej by brzmiało Zamieńmy dwa ognie na dwubój ale dwubój kojarzy się bardziej z podnoszeniem ciężarów. No, chyba że dwubój zimowy, ale to znowu za długie. No więc mamy dwa ognie – grę czy zabawę podwórkową lub szkolną … Czytaj dalej
Syntetyzujmy!
Dwa i pól miesiąca temu pisałem we wpisie Zakopać wojenny topór! o tezie, antytezie i syntezie. Ale dzisiaj znowu do tego wracam. Usłyszałem o facecie, który wygrał w sądzie rodzinnym. Udało mu się zabrać matce dziecko! Powinniśmy się cieszyć….
Sądownictwo rodzinne zostało wzmocnione
Jeden z głównych problemów podnoszonych przez wiele środowisk ojców wykluczonych to niska jakość pracy sfeminizowanych sądów. No to mamy dzisiaj dobrą wiadomość. Szeregi sędziów rodzinnych zasilił mężczyzna, doświadczony, wiele przeszedł
Obiektywnie, subiektywnie, zwyczajnie…
Około półtora miesiąca temu w komentarzu pod którymś wpisem Andrzej napisał: Zadaniem związku nie jest dochodzenie do prawdy obiektywnej, lecz prawdziwe poszanowanie integralności partnerów. Bardzo mnie to stwierdzenie ujęło wtedy, ale im więcej o nim myślę
Trzeba marzyć
Już ponad tydzień temu Jerzy napisał Mądry Ojciec przed szkodą! Spodobał mi się pomysł, który przedstawił. Wywiązała się dyskusja. Nie będę przytaczał całej dyskusji, bo każdy może przeczytać. Ale w pewnym momencie przedstawiłem na szybko swoją wizję idealnego podejścia do … Czytaj dalej
Czego nam brakuje…
Przeprowadziliśmy wśród naszych czytelników na Facebooku mini badanie. Zadaliśmy jedno pytanie Czego Ci brakuje na blogu no co ty Tato. Każdy mógł wybrać kilka odpowiedzi, mógł również dodać swoją własną odpowiedź. W ten sposób każdy mógł wyrazić własne zdanie, i … Czytaj dalej
Jak to robi Anglik… w Polsce?
Kiedy urodził się _PS_ zaczęliśmy prowadzić dokumentację fotograficzną. Po niedługim czasie kupiliśmy lustrzankę z wbudowaną prostą lampą błyskową. Ale po jakimś czasie chcieliśmy móc robić lepsze zdjęcia w kiepskich warunkach. Trzeba było dokupić zewnętrzną lampę. Popytałem wśród znajomych (internet jeszcze … Czytaj dalej
Jak się to robi w… Paryżu
W latach osiemdziesiątych poprzedniego wieku (swoją drogą jak to brzmi) miałem okazję pojechać do Francji. Oczywiście stopem, bo jakżeżby inaczej. Chyba jeszcze nie byłem pełnoletni. Koleżanka poleciła nam (byliśmy we dwoje) swoją znajomą
Po co ta szarpanina?
No dobrze, mój zawodowy bełkot z wczorajszego wpisu do nikogo nie trafił. To spróbuję krócej i po ludzku. Kiedy pojedynczy człowiek na własne konto działa bez sensu
Algorytmy, efektywność, wykorzystanie zasobów
Napisałem o sobie w opisie, że jestem informatykiem. To bardzo szerokie określenie. Ten kto czyści komputery w firmie, ten kto instaluje SAPa i ten kto pisze Linuxa – to wszystko informatycy. Jest jeszcze wiele innych możliwości. Ja zajmowałem się wszystkim … Czytaj dalej
Dwadzieścia lat… wcześniej
A dokładniej 24 lata… Wstałem wcześnie rano i pobiegłem do toalety. Miałem kłopot z żołądkiem. Ubrałem się w garnitur, sprawdziłem czy mam przy sobie dowód osobisty, pióro z odpowiednią ilością atramentu i długopis na zapas i… poszedłem do szkoły. Ale … Czytaj dalej
Alienacja rodzicielska i zespół alienacji rodzicielskiej wg Macieja Wojewódki
Maciej Wojewódka jest ekonomistą, menedżerem, działaczem społecznym, zajmujący się problemami dzieci z rozbitych rodzin oraz negatywnymi efektami wadliwej konstrukcji prawa rodzinnego. Kieruje projektem badań nad problematyką alienacji rodzicielskiej, objętym patronatem Europejskiego Roku Kreatywności i Innowacji, ustanowionego decyzją Parlamentu Europejskiego na … Czytaj dalej