Po co ta szarpanina?

No dobrze, mój zawodowy bełkot z wczorajszego wpisu do nikogo nie trafił. To spróbuję krócej i po ludzku.

Kiedy pojedynczy człowiek na własne konto działa bez sensu, to ośmiesza siebie i już. Kiedy bez sensu działa organizacja społeczna, to jest to problem jej członków, fundatorów, protektorów. Ale kiedy w ten sposób działają organa państwowe – sądy, prokuratury, policja, RODKi… to juz jest problem całego społeczeństwa. Bo kto za to płaci? Więc chyba czeka nas wszystkich, społeczeństwo całe, dyskusja, czego właściwie oczekujemy od tego aparatu.

Ja bym nie chciał, żeby nadal pasowały do niego określenia takie, jak wymiar niesprawiedliwości… Czy na to maja iść nasze podatki?

GD Star Rating
loading...
Ten wpis został opublikowany w kategorii sądy, urzędy, instytucje, być ojcem, prawo i praktyka, organizacje i ruchy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 Responses to Po co ta szarpanina?

Dodaj komentarz