Archiwum kategorii: siła stereotypu
Dlaczego powinno się mieć dużo dzieci
Kiedy Twoje pierwsze dziecko połknie pięciozłotówkę, pędzisz na ostry dyżur. Kiedy drugie dziecko połknie pięciozłotówkę, obserwujesz, kiedy pojawi się ona w nocniku. Kiedy trzecie dziecko połknie pięciozłotówkę, mówisz
Okiem emigranta – państwo chroni rodzinę
Od czasu do czasu miewam kontakty z krajem. To, co słyszę z oddali, nie nastraja mnie optymistycznie do powrotu w rodzinne strony. Wydaje mi się nawet, że idzie na gorsze i nie wiem, kiedy doczekam momentu ucałowania polskiej ziemi. Moja … Czytaj dalej
Bolesne przebudzenie
Dzieci są najważniejsze. Chyba nikt tutaj nie będzie się spierał w tej sprawie. Kiedy zaczynają się problemy między rodzicami staramy się, żeby to się przypadkiem nie odbiło na dzieciach. Najczęściej się udaje. Ale zdarza się, że po latach oszczędzania dzieci … Czytaj dalej
Wdzięczni za sam akt poczęcia
…”ale np. dali mi życie albo wykarmili, wykształcili…” Buntuję się i buntować będę się do końca życia przeciwko tej przereklamowanej wdzięczności za powyższe. Jest to hipokryzja i nic więcej. Tak jak nie pozwala się głośno mówić, że najwięcej przemocy jest … Czytaj dalej
Na kozetce u psychologa
Nie mam zamiaru nikogo straszyć, ale może warto się zapoznać z tym artykułem. Dla siebie samego. Nawet jeśli nie wiadomo, jak ten ojciec wyglądał i jaki był, to ludzie
Symetria jest estetyką głupców
Zostałem dzisiaj poinformowany na temat czasu, jaki moje dzieci spędzają ze mną: Proszę również zauważyć, iż czas ten w zasadzie powinien być spędzany z dziećmi bez
Czy można zostać męczennikiem na własne życzenie?
Prowadzenie domu to duży wysiłek. Wychowanie dzieci jeszcze większy. Sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie… A do tego pilnowanie lekcji, wywiadówki, wożenie dzieci do szkół i na zajęcia. Już z jednym dzieckiem może być ciężko. A jeżeli dzieci jest więcej, to oboje … Czytaj dalej
Wyjść z szafy
Kiedy trwał rozwód często wyjeżdżałem z dziećmi bez ich mamy za miasto na parodniowe wycieczki. Wynajmowałem pokój u gospodarza, jak to się kiedyś mówiło, a obecnie nazywa się agroturystyką. Rano pobudka śniadanie i cały dzień na dworze. I dzieci i … Czytaj dalej
Chocholi taniec, czyli cui bono?
Kiedy dochodzi do przestępstwa, jedną z metod jego wyjaśniania jest ustalenie, kto na tym skorzystał. Bardzo często sprawcą lub współsprawcą jest ten, kto odniósł korzyści. Jest krzywda, jest korzyść, jest przestępstwo… W przypadku naszych dzieci
Kto może podejmować decyzje w sprawach dzieci?
Człowiek, który ukończył 18 rok życia, samodzielnie podejmuje decyzje i ponosi za nie odpowiedzialność. Jeżeli chce żyć wspólnie z innymi ludźmi (chociażby z rodzicami, z kolegami, z żoną czy mężem), pozbywa się części swojej wolności i samodzielności
Zbiorowe szaleństwo
Od czasu do czasu społeczeństwo ogarnia szaleństwo. Pół biedy, jeżeli jest to ślub pary królewskiej albo południowoamerykańska telenowela. Poza utratą pieniędzy nie ma poważnych konsekwencji. Czasami jednak zdarzają się szaleństwa, gdzie trup ściele się gęsto, a zatrzymanie zbiorowego szaleństwa jest … Czytaj dalej
Stare mity o rodzinie, ojcach, matkach, kobietach i mężczyznach…
…których nienawidzę od lat. Społeczeństwo tworzymy ja, ty czytelniku i wszyscy wokół nas, prawda? Każdy z nas to „produkt wyprodukowany” przez najmniejszy element społeczeństwa, czyli rodzinę – kilka rodzin to mała wieś, trochę więcej to małe miasteczko, a jak jeszcze więcej … Czytaj dalej
Czy małżeństwo to przesada
Mój tekst jest odpowiedzią na wątek włoskiego znajomego. „Małżeństwo jest czymś przesadzonym: to tak jakby ktoś był głodny i kupił sobie całą restaurację”. Według mnie małżeństwo może być czymś fajnym i stabilnym zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny, ale tylko … Czytaj dalej
Byłem badany w RODK
Nie będę opisywał wszystkiego szczegółowo, bo wszyscy wiedzą, jak to wygląda. Nietypowe było, że Pana pracownika RODK bardzo zainteresowało, dlaczego Pani Była zamierza za wszelka cenę odebrać mi prawa rodzicielskie. Sam widział, że dzieci nie tylko mają bardzo dobry kontakt … Czytaj dalej
Bo mam, a ona nie ma, a dziecko ma mieć…
Żyję z dala od kraju i coraz trudniej mi zrozumieć tok myślenia, który w mojej ojczyźnie zdaje się nadal dominować. Ostatnio odbyłem rozmowę z krajem. Rozmówca twierdził, że skoro mieszkam zagranicą, pracuję i zarabiam, to powinienem więcej płacić matce mojego … Czytaj dalej