Archiwum autora: Olgierd
Pozytywnie o alimentach
Dla ojców biorących udział w życiu swoich dzieci alimenty są często czymś niezrozumiałym, wysoce niesprawiedliwym i dziwnym. Nieco inaczej patrzymy na nie w przypadku rodziców zaniedbujących, nie wykazujących zainteresowania. Wtedy niech chociaż tymi pieniędzmi przysłużą się dziecku. Natomiast niezależnie od … Czytaj dalej
Życie jest jak futbol
A temu o co chodzi? Że niby życie to dziwna gra ze skórzanym pęcherzem w roli głównej, o który walczy kopiąc się po nogach iluś tam spoconych kolesi? Czy może życie jest jakąś ustawioną aferą korupcyjną, która zaczyna się od … Czytaj dalej
Skuteczny tata bez mamy – wersja hard
Jeśli pamiętają Państwo wersję soft wpisu sprzed kilku dni, są już Państwo gotowi przyjąć wersję hard. Różni się tym, że jest chyba jeszcze skuteczniejsza, o ile w takich kategoriach wolno patrzeć na trudne sprawy rozpadającej się rodziny. Dlaczego hard? Myślę, … Czytaj dalej
A może to tak ma być…
Całkiem niedawno zaskoczyła mnie myśl. Najpierw nieśmiało kiełkowała, potem rozwinęła się w całkiem spójną koncepcję. A w chwilę później wszystko diabli wzięli. Cholerne fakty! Ale od początku. Myśl owa dotyczyła mądrości sądów i słuszności wyroków. Może to właśnie jest tak, że opieka … Czytaj dalej
Skuteczny tata bez mamy – wersja soft
Proszę, żeby nikt nie traktował moich wynurzeń jako instruktażu. Raczej proszę je potraktować jako intelektualną prowokację. Osobiście jestem przeciwny takiemu postępowaniu – wobec obu płci zresztą. Niemniej wygląda mi ono na przypuszczalnie skuteczne – czyli zapewniające nieskrępowany udział w opiece … Czytaj dalej
Bajka o królu i lustrze
Nie tak znów dawno temu w niezbyt odległej krainie żył sobie mądry i sprawiedliwy król. Jego ulubionym meblem w pałacu było wielkie lustro umieszczone w sali tronowej. Nowego majordomusa zdziwiło, że zwierciadło stoi odwrócone do ściany i nikt się w … Czytaj dalej
Czy można zmierzyć determinację?
Człowiek, chcąc nie chcąc, dokonuje czasem porównań. Mnie do porównań czasem wręcz zmuszają okoliczności. Wielekroć spotykałem się z zarzutem, że moje “kontakty” (znów to przyprawiające o dreszcze słowo) z PiJS to pasmo przyjemności, tymczasem los samotnej matki to niemal katorżnicza harówka, … Czytaj dalej
Apel Twojego Dziecka
Dziś szczególny dzień, to i wpis będzie nietypowy. Jeden z uczestników Akcji 207 (dziękuję, Tomku) podesłał link do bardzo sympatycznej strony „Dzieci są ważne”, na której znalazło się m.in. takie oto dzieło przypisywane Januszowi Korczakowi. W prostych słowach tkwi niezwykle … Czytaj dalej
Kilkaset słów o… zazdrości
Rozmyślałem ostatnio o zjawisku chyba niemal równie starym jak ludzkość. O jego ważności może świadczyć fakt, że umieszczono je na liście chrześcijańskich grzechów głównych (zaledwie siedmiu). Opiewali je poeci, a jeden z nich malowniczo mianował je “zielonookim potworem” i przeprowadził dość … Czytaj dalej
Dedykuję wszystkim Mamom
Szybki krótki wpis z cyklu “Zdążyć przed Adminem”, bo pewnie zaraz coś skrobnie, przyklei, podwiesi, zamieści… Z inspiracji Lily, która dziś zadedykowała mi piosenkę (dziękuję kolejny raz), postanowiłem odwdzięczyć się podobnym prezentem wszystkim kochanym i kochającym Mamom.
Kilkaset słów o… zaufaniu
Jedną z najważniejszych rzeczy, które przy rozpadzie rodziny lub innego bliskiego związku się traci, jest zaufanie. I to zarówno zaufanie do siebie, jak i zaufanie do innych. Czy to ma w ogóle jakiekolwiek znaczenie? Ano, chyba ma. Zaufanie jest niezwykle … Czytaj dalej
Pomnik Ojca-Polaka rozwodnika
Jako że Matka-Polka ma swój pomnik, przyszło mi do głowy, że ojcu Polakowi też mógłby takowy zostać postawiony. Nie wiem, jak miałby wyglądać i jakie cechy powinien podkreślać, niech się już tym martwią przystępujący do konkursu artyści. Natomiast gdyby jakaś … Czytaj dalej
Notka w Rzepie – alimenty a rzetelność dziennikarska
Ostatnio przy okazji Akcji 207 informujemy Państwa o kontaktach z mediami. Nie zawsze jest różowo, niekiedy nasze potrzeby się nie spotykają, ale rozmowy zwykle przebiegają w atmosferze szacunku, są próbami zrozumienia, niekiedy nawet następuje rewizja poglądów. Niestety – poza dziennikarstwem … Czytaj dalej
Co dziecku w duszy gra
Poznanie uczuć małego człowieka nie jest łatwe. Jedno wydaje się nie budzić wątpliwości. Sytuacja konfliktu rodziców – z których każdy jest kochany, drogi, ważny – musi być dla dziecka źródłem wewnętrznych napięć. Czy rozwód musi łączyć się z wojną o … Czytaj dalej
Kochana Ciocia, czyli obyś cudze dzieci uczył!
PiJS ma ciocię, z którą długo nie miał bezpośredniego kontaktu. Siostra szukała swojego szczęścia za granicą, część spraw się udawała, część – jak to w życiu – niekoniecznie. W każdym razie podjęła niedawno decyzję o powrocie do kraju. Ciocia jest … Czytaj dalej