Archiwum bloga
Wszystkie role rozdane?
Od kilku dni myślę. Trochę się u nas ostatnio wydarzyło. Do tego kończą się wakacje. No i niedawno minęło 9 miesięcy istnienia no co ty Tato. To wszystko chyba wymaga chwili refleksji. Ale też pora się odezwać. Wielokrotnie mówiono nam, … Czytaj dalej
Lepsze jest wrogiem…
Lepiej być młodym, pięknym, zdrowym i bogatym, niż starym, brzydkim, chorym i biednym. Tak mawiał mój Wuj. Wydaje się, że trudno odmówić
Skąd się biorą dzieci, czyli o dzietności i bocianach a zwłaszcza o statystyce…
W czasie studiów najbardziej lubiłem chyba wprowadzenie do statystyki. Zazwyczaj dzieje się tak dzięki prowadzącemu. Nigdy nie zapomnę, jak tłumaczył różne możliwe związki między obserwowanymi zjawiskami. W Polsce najwięcej dzieci w rodzinie rodzi się w jej północno-wschodnich regionach. Są to … Czytaj dalej
Kupy nikt nie ruszy…
Bardzo lubimy oceniać. Już jako dzieci bawimy się w szkołę i wystawiamy stopnie. Później łączymy się w grupy, klany, gangi, pokazując, kto jest z nami więc jest wartościowy, a kto jest bezwartościowy albo
Wiele hałasu o nic
Ile kobiet startuje na kierownicze czy dyrektorskie stanowiska i odpada ze względu na płeć? Ile par homoseksualnych jest gotowych zawrzeć związek partnerski albo adoptować dzieci i tylko czeka na regulacje prawne?
Średnia, mediana, aspiracje, zdrowie…
Pewien wybitny socjolog stwierdził kiedyś, w oparciu o przeprowadzone dogłębne badania, że żeby społeczeństwo było zdrowe, wszyscy powinni zarabiać co najmniej dwie średnie krajowe. Ponieważ matematyka dopiero wraca na maturę, nie wszyscy muszą zrozumieć absurd tego stwierdzenia. Nieważne. Ważne, że … Czytaj dalej
A może to tak ma być…
Całkiem niedawno zaskoczyła mnie myśl. Najpierw nieśmiało kiełkowała, potem rozwinęła się w całkiem spójną koncepcję. A w chwilę później wszystko diabli wzięli. Cholerne fakty! Ale od początku. Myśl owa dotyczyła mądrości sądów i słuszności wyroków. Może to właśnie jest tak, że opieka … Czytaj dalej
Wdzięczni za sam akt poczęcia
…”ale np. dali mi życie albo wykarmili, wykształcili…” Buntuję się i buntować będę się do końca życia przeciwko tej przereklamowanej wdzięczności za powyższe. Jest to hipokryzja i nic więcej. Tak jak nie pozwala się głośno mówić, że najwięcej przemocy jest … Czytaj dalej
Stare mity o rodzinie, ojcach, matkach, kobietach i mężczyznach…
…których nienawidzę od lat. Społeczeństwo tworzymy ja, ty czytelniku i wszyscy wokół nas, prawda? Każdy z nas to „produkt wyprodukowany” przez najmniejszy element społeczeństwa, czyli rodzinę – kilka rodzin to mała wieś, trochę więcej to małe miasteczko, a jak jeszcze więcej … Czytaj dalej
Najkrótszy wpis na blogu
Każde dziecko chciało by mieć mamę i tatę oraz kochającą rodzinę.
O kiju z jednym końcem cz. 2, kłamać każdy może trochę lepiej, lub trochę gorzej…
ale nie o to chodzi kogo dziecko obchodzi… Czasami człowiek musi inaczej się udusi, czyli będzie musiał przyznać się do błędu. Niby każdy może popełniać błędy, ale nie matki i nie sąd, a ojciec? Ojciec, wiadomo, jest jednym wielkim pasmem … Czytaj dalej
Dlaczego sprawy ojców są przegrane
Zadzwoniłem do kraju. Mój znajomy, który szarpał się w powiatowym mieście o kontakty z dziećmi, po 4 latach je uzyskał. Sąd nawet powoli zaczynał się przychylać, aby jednak mieszkały u niego, i wtedy matka odpuściła. Tak więc mój znajomy dzwoni … Czytaj dalej
Zamieńmy dwa ognie na biatlon, czyli dorośnijmy
W zasadzie lepiej by brzmiało Zamieńmy dwa ognie na dwubój ale dwubój kojarzy się bardziej z podnoszeniem ciężarów. No, chyba że dwubój zimowy, ale to znowu za długie. No więc mamy dwa ognie – grę czy zabawę podwórkową lub szkolną … Czytaj dalej
Obiektywnie, subiektywnie, zwyczajnie…
Około półtora miesiąca temu w komentarzu pod którymś wpisem Andrzej napisał: Zadaniem związku nie jest dochodzenie do prawdy obiektywnej, lecz prawdziwe poszanowanie integralności partnerów. Bardzo mnie to stwierdzenie ujęło wtedy, ale im więcej o nim myślę
Wszystko zaczyna się od empatii
Punktem wyjścia niech będzie ta prezentacja: Sam Richards: A radical experiment in empathy Kiedy czytam niektóre pojawiające się tutaj wpisy, często jawi mi się obraz eks-żony jako bezlitosnego, żądnego zemsty monstrum, toczącego walkę na śmierć i życie ze swoim byłym … Czytaj dalej