Rodzice są najważniejsi!

Co myślimy, kiedy próbujemy w jakiś sposób opisać siebie samych? Jestem mężczyzną, informatykiem, partnerem w związku, dobrym kierowcą, nieźle gram na gitarze, jestem dobrym kolegą, uczciwym pracownikiem, życzliwym klientem, wiernym widzem, dociekliwym wyborcą, zawiedzionym byłym mężem… Dużo mógłbym jeszcze pisać. Ale co jest tak naprawdę ważne? Co jest najważniejsze?

Jestem ojcem. Mam czwórkę wspaniałych dzieci. Dzieci, które mają tylko jednego ojca. I jedną matkę. Pracownika, partnera, kierowcę, męża czy klienta można trudniej lub łatwiej zastąpić. Ale rodzica nie da się zastąpić. Dlatego we wszystkim, co robimy, bycie rodzicem powinno być najważniejsze. Mam propozycję lepszej pracy, ale musiałbym wyjechać na wiele miesięcy. A jak to przeżyją dzieci? Mogę zdobyć punkty u szefa, jeżeli posiedzę dzisiaj kilka godzin dłużej w pracy… A kto zje z dziećmi kolację? Kto je położy spać? Chciałbym z moją partnerką pojechać na wspaniałe wakacje. A co się będzie działo w tym czasie z dziećmi? Jestem zawiedziony tym, że moje prawa ojca są łamane, chciałbym powalczyć z matką… A jak to odbiorą dzieci? Jak to na nie wpłynie? Chcę się stać osobą publiczną, podjąć walkę o prawa mniejszości. A jak dzieci to odczują w komentarzach swoich kolegów i koleżanek? Czy na pewno sprawa jest warta swojej ceny?

Każdy człowiek jest mieszaniną różnych pierwiastków. Każdy z nich ma swoje znaczenie. Raz jeden jest ważniejszy, raz inny. Ale decyzja o zostaniu rodzicem jest decyzją na całe życie. Dobry rodzic, to taki, który zawsze pamięta, że dla dziecka rodzice są najważniejsi. Oboje rodzice!