Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!

W ciągu dwóch miesięcy istnienia mojego bloga przewinęło się tutaj wiele osób. Bardzo wiele życzliwych i otwartych osób. Za chwilę – dwa lub trzy dni – zapewne przekroczymy statystyczne bariery – dwanaście tysięcy odsłon może być już nawet dzisiaj, a dziesięć tysięcy unikalnych odsłon niedługo. Przy początkującym blogu i tylko 62 postach, to chyba całkiem sporo… I prawie sto komentarzy! Serdecznie wszystkim dziękuję. To taka jubileuszowa okazja do świętowania. Ale i chwila refleksji… Chyba to ma sens. Może trzeba coś z tym zrobić?

Może moglibyśmy coś razem osiągnąć? Poprawić życie naszych dzieci? Wspólnie lobbować za zmianami prawa, praktyki, świadomości? Edukować, uświadamiać, przekonywać? Przecież nie ma żadnego powodu, żebym ja tu sam pisał. Może pisać więcej osób. A jak się już zbierzemy, to możemy spróbować zrobić coś więcej, niż tylko pisać blog i go promować. Co o tym myślicie, drodzy czytelnicy? Może udałoby się nam coś zmienić w kraju dla naszych dzieci? Żeby one nie musiały bezradnie oglądać się na wszechobecny system,  miały wsparcie ze strony otoczenia i nie musiały same przecierać wszystkich ścieżek…

Piszcie, proszę, co o tym myślicie. Zgłaszajcie się, komentujcie. Może w grupie uda się nam coś osiągnąć?

GD Star Rating
loading...
Ten wpis został opublikowany w kategorii sądy, urzędy, instytucje, siła stereotypu, nowe życie, ogólne, powitanie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 Responses to Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!

Dodaj komentarz