Archiwa tagu: RODK
Dlaczego nie zgadzam się z Mateuszem, czyli w koło, Macieju… albo rzecz o RODK-ach.
Ten wpis jest nieco rozbudowanym komentarzem do wpisu Mateusza Dlaczego Kmiotki chcą zachować RODK-i. Stanowi przy okazji kolejny dowód, że członkowie naszego towarzystwa wzajemnej adoracji często się ze sobą nie zgadzają. Oraz że lubią dyskutować sami ze sobą. Podziwiam wielkoduszność Mateusza. Czyli … Czytaj dalej
Czy panie z RODK-ów mają nas za kmiotków? – cz. 2
Dziś obiecany dalszy ciąg moich uwag do “opinii”. ad. 3/ Brak poparcia wniosków badaniami Wynika to oczywiście z punktu 1. Skoro dopasowywano pod tezę, nie można było wskazać spraw, które jej przeczyły. Pominięto: – kwestionariusz, gdzie wykazywałem mnogość zalet i … Czytaj dalej
Czy panie z RODK-ów mają nas za kmiotków? – cz. 1
Przytoczę Państwu moją reakcję na opinię podczas sprawy o zmianę formy sprawowania opieki – nie została ona skierowana do sądu przez “zapomnienie” mojej pani mecenas! Dobrze, że zdążyła zakwestionować bez uzasadnienia. Coś z tym, oczywiście, należałoby zrobić. Ale nie o … Czytaj dalej
Czy wszystkie RODK-i zatrudniają idiotki?
Od razu odpowiem – absolutnie nie. Nie wszystkie. Może nawet w żadnym z nich osoby głupie nie stanowią większości. Jednak istnieją jakieś powody, dla których te ważne dla systemu sądownictwa rodzinnego w Polsce (dodajmy – ważne w obecnym kształcie tego systemu, … Czytaj dalej
Byłem w RODK i żyję…
…ale co to za życie A tak poważniej… ten system nie ma szans. Panie nawet zaangażowane i sympatyczne. Starają się chyba zrozumieć, ale… Procedury pochodzą chyba z wczesnych lat 50-tych zeszłego wieku. Pięć osób do przebadania i trzy czy cztery … Czytaj dalej