„Zauważyłeś, pierwszy raz nie mówię o pieniądzach” – stwierdziła moja była podczas negocjacji w centrum handlowym (w centrum handlowym, ponieważ poza nim mógłbym „napaść” na była i „wdeptać ją w ziemię”, mimo że to ja mam jakieś tam obdukcje a nie ona).
Teraz do sedna sprawy. Każdy z nas, aby jakoś funkcjonować na tym najlepszym ze światów, potrzebuje środków utrzymania. Większość z nas idzie do pracy i pracuje, albo nie pracuje, jak nie ma właśnie pracy. W każdym razie stara się jakoś zarabiać na swoje potrzeby.
Jest jednak grupa ludzi, która woli iść na skróty. Jedni więc napadają na banki a inni wczepiają się w innych na wieki. W pierwszym wypadku ryzyko odsiadki jest bardzo wysokie, w drugim żadne.
Przepis jest prosty jak drut. Najpierw trzeba znaleźć kandydata – zazwyczaj jakiś się napatoczy. Następnie trzeba przyrzec dozgonną miłość i takie tam mało istotne rzeczy. Później trzeba związek zalegalizować i już można się udać do kasy. Ten sposób czasami bywa męczący i długo trwały, ale praktycznie zawsze kończy się sukcesem. Rzadko kiedy facet wychodzi z małżeństwa z tym chociażby, co tam wniósł, a jego dochody wcześniej czy później będą znacznie uszczuplone.
„Wysoki sądzie, on nie nadaje się na ojca bo nic nie ma” – powiedział świadek. Fakt nie mam wiele, ponieważ wszystko wzięła sobie matka. A jak wiadomo na opiekuna dziecka nadaje się lepiej ten, kto ma więcej. W sumie ten, kto dał się pozbawić majątku jest mniej zapobiegliwy, niż ten, kto umiał go zdobyć. Może i jest w tym jakaś logika?
Ludzie dla pieniędzy mogą zrobić wszystko i każde świństwo będzie wybaczone, jeżeli tylko się opłaci. Każdy oprócz sądów wie, że facet jest najlepszym celem do odstrzału finansowego i nie ma żadnej szansy na obronę. Nikomu to nie przeszkadza, a często jest wręcz odwrotnie. Kobieta, która zapewniła sobie stałe dochody oraz jakiś majątek od faceta jest uznawana za życiowo zaradną. Nikt jej nie piętnuje i każdy uważa to za naturalne i normalne. Ten model się utrwala i umacnia, bo jest skuteczny – daje wymierne efekty. Czy tak miało wyglądać ostateczne zwycięstwo feminizmu?
loading...
