Archiwum autora: Elżbieta
Dobro narodowe
Mężczyzna z niemowlęciem na ręku – przepiękny obrazek. Naprężony muskuł, drapieżny tatuaż, duży, silny pan i maleńkie, różowe, bezbronne dzieciątko. Maleństwo patrzy na tego silnego pana z ufnością, wtula się niego w różnych konfiguracjach.
Rozwodogamia
Skończyły się czasy, kiedy większość małżeństw trwała do grobowej deski. Kiedy mąż padał trupem w polu nie skończywszy 40 lat, a żona jeszcze wcześniej – podczas dziesiątego porodu. Nic bardziej praktycznego. Łatwiej było deklarować miłość po grób, kiedy perspektywa nie … Czytaj dalej
Na złość tatusiowi zrobię kuku dzieciom
Zastanawiając się, dlaczego ktoś postępuje tak, a nie inaczej, popełniam podstawowy błąd – mierzę osobnika swoją miarą. Jest to zgubne, bez względu na to, jak daleko ode mnie leży linia marginesu i po której jej stronie funkcjonuję. Zastanawiając się, dlaczego … Czytaj dalej
Gdy kobieta robi sobie dobrze
Gdy kobieta robi sobie dobrze, na ogół nic dobrego z tego nie wynika. My kobiety… chcemy robić kariery, być samodzielne, samowystarczalne, niezależne. Z jakim efektem? Albo nas szklany sufit w głowę uwiera i następuje salwa skarg, że wyżej się nie … Czytaj dalej
Dziecko NIE potrzebuje ojca
Nie jestem samotną matką, ani samotnym ojcem. Nikt nie zabrał mi dziecka, ani ja nikomu nie zabrałam. Nie jestem cywilem-teoretykiem. Jestem matką dwóch synów. I z całą odpowiedzialnością twierdzę, że dziecko NIE potrzebuje ojca.