Frustracja rodzi agresję – Centrum Praw Kobiet

Niestety przy okazji konfliktu i poszukiwania pomocy ludzie nieświadomi trafiają na organizacje, które z różnych przyczyn żerują na ludzkim nieszczęściu i konflikcie. Okazało się, że jedną z nich jest łódzkie Centrum Praw Kobiet.Kłopot w tym, że Centrum, jak sama nazwa wskazuje, w niektórych przypadkach świadczy pomoc polegającą na prezentowaniu potrzebującym kobietom gotowego scenariusza do zrealizowania, który ze swej uniwersalnej konstrukcji pasować ma do większości, o ile nie wszystkich sytuacji. O co chodzi? Przychodzi kobieta i mówi:

— Mąż na mnie krzyczy.
— A ma pani dziecko? To niech mu pani odbierze władzę rodzicielską.
— A płaci alimenty?
— Nie.
— No to tym bardziej sprawa wygrana, nasz prawnik pani napisze pozew.

Kilka spraw w miesiącu inspirowanych takimi radami i działaniami trafia na wokandę łódzkich, i zapewne nie tylko łódzkich, sądów. Gdzie jest w tym dziecko? Nad tym działaczki się nie zastanawiają, przecież to Centrum Praw Kobiet. Dopiero na sali sądowej okazuje się, że owszem krzyczał, bo oboje się kłócili, że pije kiedy żona przyniesie mu piwo do obiadu, albo, że faktycznie alimentów nie płaci, ale kupił dziecku komplet podręczników do szkoły i ubrania. Nieumiejętność rozwiązywania problemów rodzinnych jest znamienną cechą naszego społeczeństwa, co nie powinno jednak być podstawą do przelewania własnych frustracji na sytuacje innych, tak jak czynią to panie z RODK, czy z CPK.

Przy tej okazji łatwo jest o wylanie dziecka z kąpielą, bo okazuje się, że choć rodzice dawno się już pogodzili i zapomnieli o złych słowach nadal są nękani przez “instytucje pomocowe”, które zostały wprawione w ruch dzięki umiejętnemu podsycaniu konfliktu. MOPS wymusza poddanie się terapii strasząc odebraniem dzieciom ojca, bo przecież zawsze winna jest jedna i ta sama strona. Facet to świnia. A kobiety? Kobiety są beznadziejne-parafrazując tytuł artykułu z Polityki sprzed kilku miesięcy. Taka generalizacja jest bardzo szkodliwa i zastanówcie się – gdy już scenariusz “nowego szczęścia i spokoju” omami Was do cna – czy to nie jest zwykła zawiść, że “mnie się nie udało, to czemu ta co przyszła do nas ma mieć lepiej ?”.

Na szczęście tym razem sąd nie dał się złapać.

GD Star Rating
loading...
Frustracja rodzi agresję – Centrum Praw Kobiet, 3.8 out of 5 based on 8 ratings
Ten wpis został opublikowany w kategorii sądy, urzędy, instytucje, siła stereotypu, być ojcem, być matką, mężczyźni i kobiety, psycholodzy, psychiatrzy, badania, prawa dziecka, opieka nad dziećmi, decyzje w ważnych sprawach dzieci. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz