Zadziwiająca konfiguracja towarzyska – wszystko dla dobra dzieci

Niedawno skończyłem czytać powieść “Pary” Johna Updike’a. Przedziwna książka. Ponad 600 stron poświęconych życiu dziesięciu par w fikcyjnym miasteczku Tarbox w roku 1963, tym samym, w którym zginął Kennedy. Polityka w niej jednak prawie nie występuje. Widoczne są za to skutki rewolucji seksualnej i wynalezienia pigułki antykoncepcyjnej. Tytułowe pary zabijają nudę przyjęciami, romansami i półoficjalną wymianą żon. Updike portretuje klasę średnią w czasach prosperity, żony nie pracują, religijność przewija się gdzieś w tle i wszyscy boją się rozwodu. To jednak nie przeszkadza w swobodnym życiu seksualnym i towarzyskich kontaktach. Wydaje się, że wszyscy akceptują taki porządek świata. Pozorna sielanka, a tak naprawdę koszmar pozornych związków i skrywanych dramatów. Muszę przyznać, że czytałem tę książkę z narastającym zdumieniem. Mimo, że żyję kilkadziesiąt lat później i świat się niewątpliwie zmienił, nie jestem aż tak wyzwolony, jak opisane przez Updike’a pary. Nie umiem się dzielić ukochaną osobą, nie potrafiłbym mieć drugiego życia na boku.

Przy tej lekturze ciągle myślałem “to niemożliwe” i “ludzie tacy nie są”. Zacząłem zastanawiać się nad własnym życiem i doszedłem do wniosku, że świat jednak wykonał ogromny skok naprzód._PM_ miała wielomiesięczny romans z _PPM_, o którym nie wiedziałem. Potem się rozstali, a _PM_ postanowiła “ratować małżeństwo”. Bliżej pisałem o tym w innych wpisach. _PPM_ był również przyjacielem domu, bardzo związanym z dziećmi, które za nim przepadały. Otóż pod wpływem lektury powieści Updike’a dotarło do mnie, że w czasie, kiedy _PM_ “ratowała” nasze małżeństwo nakłaniała _PPM_ do odwiedzania dzieci. Już kilka dni po rozstaniu zabiegała, żeby przychodził do nas “dla dobra dzieci”, które były z nim związane. Spotykaliśmy się w “rodzinnym” gronie – _PM_, _PPM_, ja, dzieci. Musiało jej być bardzo ciężko, ale czego się nie robi dla dobra dzieci…

Nie potrafię wyrazić tego, co czuję, gdy to do mnie wreszcie dotarło z całą mocą. Tak, _PM_ jest niewątpliwie pionierem przemian społeczno-obyczajowych. A ja powinienem bardziej uważnie dobierać lektury.

GD Star Rating
loading...
Ten wpis został opublikowany w kategorii relacje między rodzicami, mężczyźni i kobiety, opieka nad dziećmi, historia, rozstanie i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 Responses to Zadziwiająca konfiguracja towarzyska – wszystko dla dobra dzieci

Dodaj komentarz