Dziecko, kiedy się rodzi, jest bardzo małe. Ale razem z nim przychodzą zadania dla rodziców. Te zadania, często całkiem spore, mogą przysłonić to maleńkie dziecko. A kiedy widzimy tylko zadania, to pojawiają się problemy. Problemy, które rosną znacznie szybciej, niż dziecko…
Bardzo często tak właśnie dochodzi do rozstania rodziców. Jeżeli jesteśmy dojrzali, zdolni do autorefleksji i gotowi coś zmienić w życiu, to możemy też rozstać się z problemami. Wtedy zauważymy dziecko. A co się dzieje, kiedy rodzice są niedojrzali? Najczęściej problemy rosną. Możemy udawać, zasłaniać się szczytnymi celami, naszymi wyobrażeniami o dziecku. Ale dopóki nie dorośniemy, coraz trudniej będzie zauważyć dziecko z pola walki rodziców. Jakby mógł być rodzic bez dziecka…
loading...