Znowu kpina z ofiary – 50-latek pobity przez 39-letnią znajomą

Kilka minut po sygnale policjanci z warszawskiej Pragi Północ byli już na miejscu. Ktoś rzeczywiście wzywał pomocy, ale nikt nie otwierał drzwi. Funkcjonariusze wyważyli drzwi. W kuchni na podłodze leżał pobity mężczyzna. Ręce i nogi miał skrępowane taśmą klejącą.

A w domu trwała balanga. Oprócz 39-letniej Małgorzaty F. było jeszcze dwóch mężczyzn. Ale to ona związała i pobiła 50-latka. Drobnej postury kobieta biła go po głowie, kopała po całym ciele. Dlaczego? Bo ją obraził.

Do pobitego policjanci wezwali pogotowie. Trafił do szpitala. Krewka 39-latka znalazła się w policyjnej izbie zatrzymań. Miała 2,5 promila alkoholu we krwi. Przyznała się do pobicia i dobrowolnie poddała karze. Musi zapłacić 1200 złotych grzywny.

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,103617,8651641,Drobna_kobieta_zwiazala_i_pobila_faceta.html