…ograniczenia praw rodzicielskich…

To między innymi przeczytałem w pozwie. W przeszłości codziennie uczestniczyłem czynnie o wychowaniu i opiece nad dzieckiem. Znałem wszystkie choroby, przewijałem, karmiłem, bawiłem się, chodziłem na spacery itp. Nagle w chwili składania pozwu stałem się „tym złym” – ludzie pukają się w głowę kiedy im to mówię. Zadam jedno pytanie. Proszę o wyważone i przemyślane odpowiedzi, nie chcę „ostrej jazdy”. Nie chodzi mi o oplucie matki mego dziecka ale o poruszenie problemu.

Pytanie brzmi: „Gdzie tu jest dobro dziecka?

GD Star Rating
loading...
Dobro dzieckaDeprecjacja rodzicaPrawda historyczna i konieczność dialektyczna
Ten wpis został opublikowany w kategorii opieka nad dziećmi, ojcowie i dzieci, miłość rodziców, być ojcem, prawo i praktyka, miłość dzieci, prawa dziecka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

7 Responses to …ograniczenia praw rodzicielskich…

Dodaj komentarz