Nowi partnerzy na naszej drodze

Nadchodzi taki moment, że nowa rzeczywistość oznacza nowe związki. Pojawia się, a tak naprawdę znajdujemy my sami drugą osobę. Wolność wyboru osób rozwiedzionych jest jednak nieco ograniczona. Pojawiają się dylematy, wątpliwości, dziesiątki pytań jak ułożyć relacje. Nie bez znaczenia są ślady pamięciowe pozostałe po poprzednim nieudanym w końcowym efekcie związku, potrzeba przemyśleń staje się czasami dominującym spowalniaczem tego procesu. Czy nowa partnerka zdobędzie serca dzieci niekoniecznie jest pierwszym pytaniem, ale w pierwszej dziesiątce prawie zawsze się plasuje, podobnie jak to czy będzie dobrą dla dzieci, czy jej dzieci odnajdą się w nowej  sytuacji i nawiążą z naszymi dziećmi nić porozumienia, czy nas zaakceptują w roli partnera swojej rodzicielki, czy…. Wiele pytań jest uszczegółowieniem pytań generalnych, wiele pozostaje bez odpowiedzi, wiele odpowiedzi czas weryfikuje niekoniecznie pozytywnie. Ale takie listy pytań trzeba tworzyć, trzeba je uaktualniać najczęściej uzupełniając o nowe i szukać odpowiedzi na nie.

Ważnym jest byśmy w tym analizowaniu nie zgubili dwóch najważniejszych spraw, naszych potrzeb i potrzeb naszych dzieci. Nie ma idealnych partnerów, nie ma idealnych związków, nie ma idealnych zrekonstruowanych rodzin. Zawsze zachodzi potrzeba wyboru priorytetu. Nie ma recept i gotowych tabel, wszystko jest dynamicznym procesem i daleko posunięta budowa nowego związku potrafi zawalić się jak domek z kart, czasami jedno drobne słowo, gest, zdarzenie powodują, że całe tygodnie i miesiące pełne nadziei odchodzą do historii.

Budując nowy związek każdy ma prawo kierować się własnymi preferencjami, potrzebami czy marzeniami. Jest suwerenem własnych wyborów. Najstarsze nawet dziecko nie ma prawa stawiać warunków i dokonywać selekcji kandydatów. Ale interes dzieci, ich bezpieczeństwo, ich potrzeby emocjonalne czy choćby zapewnienie stabilizacji też są ważne i nie wolno o nich zapominać.

Nowy związek jeżeli rzetelnie odrobiona została lekcja historii poprzedniego ma duże szanse na wyższe notowania, na twórczy rozwój więzi, na bogate życie emocjonalne i co z racji rodzicielstwa równie istotne, na stworzenie własnym dzieciom nowej rodziny jakiej nie mają w opcji pierwotnej i choć będzie to surogat może się dla nich okazać niezwykle atrakcyjnym w wielu obszarach. I o tym napiszę za tydzień.

GD Star Rating
loading...
Ojcowie i dzieci (Andrzej)Partnerzy i ich dzieciNowy związek, czyje dzieci?
Ten wpis został opublikowany w kategorii ojcowie i dzieci i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

8 Responses to Nowi partnerzy na naszej drodze

Dodaj komentarz