Archiwum miesiąca: październik 2012
Najwięcej w tym robienia z nas tak zwanego tata-wariata
Rzeczywiście, pokaz jak pokaz, ale z koszykówką i sportem ma to już coraz mniej wspólnego. Trochę w tym cyrku, trochę zabawy a najwięcej robienia z nas tak zwanego tata-wariata. No i znowu wracam do kultowego Misia. Nie wiem czy pamiętacie, … Czytaj dalej
O delegalizacji RODK cz. 2
Gazeta Prawna z dnia 26.10.2012 roku (strona B8-autorstwa P. Anny Krzyżanowskiej) poddała słusznej krytyce rozszerzoną, w sposób nieuprawniony delegację uprawnień dla Rodzinnych Ośrodków Diagnostyczno-Konsultacyjnych, o których pisałem we wpisie, pt Czy badania w RODK są legalne i dla kogo?. Zadziwiające … Czytaj dalej
Młot na samce – czyli znana melodia
Jeśli komuś wydaje się, że to o czym pisałem we wpisie Młot na ojców – wspomnienia dziarskiego staruszka to jakaś antyczna abstrakcja, proponuję przyjrzeć się obecnie odbywającej się identycznej akcji medialnej. Ostrzegałem, że do artykułu Skróty myślowe Jarosława Gowina jeszcze … Czytaj dalej
Czy jesteś dobrym rodzicem?
Przyznam, że nigdy się nad tym zbyt długo nie zastanawiałam. Niedawno natknęłam się jednak na „Test rodzicielstwa” opracowany przez Alison Benitz. Jest tak uderzający w swej prostocie, że warto go chyba rozpowszechnić. Test służy sprawdzeniu jak dobrym jesteś rodzicem po … Czytaj dalej
Nie próbuj zrozumieć albo… Tak Rysiu, przechodziliśmy, z tragarzami
— Przechodziliśmy po prostu i wpadliśmy! — Jak to przechodziłaś? Z tragarzami? — Tak, przechodziliśmy, z tragarzami. Bardzo Cię polubiłem, chłopie! Któż nie pamięta tego dialogu z kultowego filmu dwóch Stanisławów – Barei i Tyma. Kiedy oglądaliśmy Misia w latach 80-tych … Czytaj dalej
Życiowa porażka i życiowy sukces
Mam znajomego. Człowiek sukcesu, wysokie stanowisko, adekwatne zarobki. Dość młody, kariera już zrobiona, jest cenionym fachowcem w branży nie tylko w Polsce, ale i innych krajach. Urodziło mu się wyczekiwane dziecko. Wziął urlop bezpłatny. Sześć miesięcy na bycie z dzieckiem … Czytaj dalej
Kiedy pięścią w stół uderzyć…
Tytuł tego wpisu nie dotyczy rozwiązywania prywatnych sporów czy postępowania wobec nieprzyjaznych instytucji. To raczej refleksja na temat środków prowadzących do celu. Grupa społeczna uważa się za dyskryminowaną i ma na to liczne dowody. Chce upowszechnić wiedzę o swoich problemach … Czytaj dalej
O alimentach, ale na poważnie…
Już prawie miesiąc temu skierowano mnie do blogu feministka.org. Napisałem wtedy wpis Refleksje feministki po Kongresie. Dzisiaj znowu polecono mi tekst na feministce. Nie mamy żadnych związków z tym blogiem, ale wszystko wskazuje na to, że w wielu ważnych sprawach mamy … Czytaj dalej
Młot na ojców – wspomnienia dziarskiego staruszka
Pewien starszy pan tak to wspominał. W prasie i radiu zaczęły pojawiać się artykuły i audycje na temat tego jak to mężczyźni korzystają nieodpowiedzialnie z przysługującego im prawa rozwodowego. Jak to, pomimo radośnie deklarowanej przez państwo ochrony socjalistycznej rodziny, pewne … Czytaj dalej