Archiwum miesiąca: maj 2011
Dlaczego sprawy ojców są przegrane
Zadzwoniłem do kraju. Mój znajomy, który szarpał się w powiatowym mieście o kontakty z dziećmi, po 4 latach je uzyskał. Sąd nawet powoli zaczynał się przychylać, aby jednak mieszkały u niego, i wtedy matka odpuściła. Tak więc mój znajomy dzwoni … Czytaj dalej
Zamieńmy dwa ognie na biatlon, czyli dorośnijmy
W zasadzie lepiej by brzmiało Zamieńmy dwa ognie na dwubój ale dwubój kojarzy się bardziej z podnoszeniem ciężarów. No, chyba że dwubój zimowy, ale to znowu za długie. No więc mamy dwa ognie – grę czy zabawę podwórkową lub szkolną … Czytaj dalej
Śmiechu warte
Mimo że życie ojca nie jest usłane różami, to zdarzają się sytuacje wręcz komiczne. Oto mała próbka, takich zdarzeń. „Jak zapłacisz mi 200 złotych
Syntetyzujmy!
Dwa i pól miesiąca temu pisałem we wpisie Zakopać wojenny topór! o tezie, antytezie i syntezie. Ale dzisiaj znowu do tego wracam. Usłyszałem o facecie, który wygrał w sądzie rodzinnym. Udało mu się zabrać matce dziecko! Powinniśmy się cieszyć….
Koniec urlopu…
Po roku w wiecznej podróży i rozłące padła propozycja by nie wozić dzieci do dziadków na kilka dni w tygodniu. To babcia będzie przyjeżdżała do nas na te kilka dni. Wszyscy uznali to za dobry pomysł. Ja też.
Żeby ojcostwo nie przeszło w dziadostwo
Poniekąd w sensie dosłownym to proces nieuchronny i pożądany. Większość ojców pragnie mieć szansę bawić wnuki i cieszyć się ich bezinteresowną miłością. Jednak w sensie metaforycznym … nie chciałbym, aby ojcostwo stawało się dziadostwem. Wolałbym, aby nie dziadziało, innymi słowy. … Czytaj dalej
Sądownictwo rodzinne zostało wzmocnione
Jeden z głównych problemów podnoszonych przez wiele środowisk ojców wykluczonych to niska jakość pracy sfeminizowanych sądów. No to mamy dzisiaj dobrą wiadomość. Szeregi sędziów rodzinnych zasilił mężczyzna, doświadczony, wiele przeszedł
Otworzyć archiwa!
Szanowni Państwo, z okazji pół roku istnienia naszego bloga chcielibyśmy rzucić kilka liczb. Od początku działania no co ty Tato mieliśmy ponad 27.360 odwiedzin, z czego przeciętne odwiedziny
Obiektywnie, subiektywnie, zwyczajnie…
Około półtora miesiąca temu w komentarzu pod którymś wpisem Andrzej napisał: Zadaniem związku nie jest dochodzenie do prawdy obiektywnej, lecz prawdziwe poszanowanie integralności partnerów. Bardzo mnie to stwierdzenie ujęło wtedy, ale im więcej o nim myślę
Coś mi nie pasuje
Mam w pracy koleżankę. I cały szkopuł w tym, że nijak nie potrafię znaleźć z nią nici porozumienia. Ja – że białe, ona – że czarne. Ja – że tak, ona – że siak. A że pracować jakoś ze sobą … Czytaj dalej
Trzeba marzyć
Już ponad tydzień temu Jerzy napisał Mądry Ojciec przed szkodą! Spodobał mi się pomysł, który przedstawił. Wywiązała się dyskusja. Nie będę przytaczał całej dyskusji, bo każdy może przeczytać. Ale w pewnym momencie przedstawiłem na szybko swoją wizję idealnego podejścia do … Czytaj dalej
Konradzie, witaj!
Drodzy Czytelnicy! Niedawno zaczęliśmy pytać was na Facebooku, czego Wam u nas brakuje. Okazuje się, przygotowywany wcześniej debiut Konrada jest odpowiedzią również na Państwa oczekiwania. Otóż Konrad na pewno zwiększy różnorodność piszących. Za tym pójdzie może większa różnorodność komentujących? Na … Czytaj dalej
Wszystko zaczyna się od empatii
Punktem wyjścia niech będzie ta prezentacja: Sam Richards: A radical experiment in empathy Kiedy czytam niektóre pojawiające się tutaj wpisy, często jawi mi się obraz eks-żony jako bezlitosnego, żądnego zemsty monstrum, toczącego walkę na śmierć i życie ze swoim byłym … Czytaj dalej
Szczęście
Wielu z nas uzasadnia swoje wojenki szukaniem szczęścia tak, jakby konieczne było osiągnięcie stanu nirwany tu i teraz. Cóż… szczęście za życia to jest coś! Niestety, wymagania co do szczęścia bardzo ale to bardzo ostatnio wzrosły, i nie wiadomo już … Czytaj dalej
Duży dziennik o dzieciach, ojcach i Akcji 207
Koordynowana przez nas Akcja 207 zatacza coraz szersze kręgi. Przekroczyła wczoraj, dzięki promocji uczestników i sympatyków sprawy dziecięcej, 600 popierających na Facebooku. Ponadto w sobotnim magazynie Dziennika Polskiego ukazał się artykuł z nią związany. Z tego miejsca chciałbym podziękować pani … Czytaj dalej