Archiwum miesiąca: maj 2011
Dedykuję wszystkim Mamom
Szybki krótki wpis z cyklu “Zdążyć przed Adminem”, bo pewnie zaraz coś skrobnie, przyklei, podwiesi, zamieści… Z inspiracji Lily, która dziś zadedykowała mi piosenkę (dziękuję kolejny raz), postanowiłem odwdzięczyć się podobnym prezentem wszystkim kochanym i kochającym Mamom.
Kilkaset słów o… zaufaniu
Jedną z najważniejszych rzeczy, które przy rozpadzie rodziny lub innego bliskiego związku się traci, jest zaufanie. I to zarówno zaufanie do siebie, jak i zaufanie do innych. Czy to ma w ogóle jakiekolwiek znaczenie? Ano, chyba ma. Zaufanie jest niezwykle … Czytaj dalej
Pewność czy zaufanie
Wielu z nas, Tatów zabiegających o swoje dzieci, ma przekonanie graniczące z pewnością, co powinni zrobić, żeby spędzać większość czasu ze swoimi dziećmi. W jednym przypadku wystarczyłoby płacić więcej matce dzieci
Czy małżeństwo to przesada
Mój tekst jest odpowiedzią na wątek włoskiego znajomego. „Małżeństwo jest czymś przesadzonym: to tak jakby ktoś był głodny i kupił sobie całą restaurację”. Według mnie małżeństwo może być czymś fajnym i stabilnym zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny, ale tylko … Czytaj dalej
Kolejny ojciec wygrał w sądzie!
Reportaż w TV. Rozwód z winy męża – pił i się znęcał. Sąd podjął wyrok iście salomonowy w kwestii opieki nad dziećmi.
Sabino, dobrze że do nas dołączyłaś!
Kochani! Sabina od wielu lat walczy ze stereotypami w kontekście roli kobiet i mężczyzn w rodzinie i w społeczeństwie. Teraz zdecydowała się wesprzeć no co ty Tato. Cieszymy się i dziękujemy. A wszystkich czytelników zapraszamy do czytania i komentowania wpisów … Czytaj dalej
Tragiczny koniec międzynarodowej walki o dziecko
Tekst, który zamieszczam poniżej, dotyczy mieszanego małżeństwa (żona Polka, mąż Włoch). Jak w wielu innych przypadkach, zaczęło się od wielkiego zakochania, a zakończyło rozstaniem i problemami z widywaniem dziecka. Krótko – pierwsze orzeczenie Sądu przyznaje opiekę matce, potem ojciec odwołuje się … Czytaj dalej
“Moja była żona”
Kiedy słyszymy takie określenie instynktownie szukamy w tembrze głosu czy to stwierdzenie niesie jakiś inny komunikat poza faktem rozwodowego doświadczenia. Czasami słyszymy nutki żalu, niekiedy smutku, bywa że i złości. Tak jakoś neutralnie to mało komu wychodzi, szczególnie w pierwszych … Czytaj dalej
Byłem badany w RODK
Nie będę opisywał wszystkiego szczegółowo, bo wszyscy wiedzą, jak to wygląda. Nietypowe było, że Pana pracownika RODK bardzo zainteresowało, dlaczego Pani Była zamierza za wszelka cenę odebrać mi prawa rodzicielskie. Sam widział, że dzieci nie tylko mają bardzo dobry kontakt … Czytaj dalej
Czy kara musi uwzględniać możliwości skazanego?
Nie wiem, jak to się dzieje. W telewizji oglądam głównie programy dla dzieci. Ale jak przełączę na jakiś kanał z informacjami, to zawsze wpadnie mi w ucho coś ciekawego. Nie wiem, czy to wina moja, czy telewizji. Dzisiaj usłyszałem, jak … Czytaj dalej
Pomnik Ojca-Polaka rozwodnika
Jako że Matka-Polka ma swój pomnik, przyszło mi do głowy, że ojcu Polakowi też mógłby takowy zostać postawiony. Nie wiem, jak miałby wyglądać i jakie cechy powinien podkreślać, niech się już tym martwią przystępujący do konkursu artyści. Natomiast gdyby jakaś … Czytaj dalej
Różne wersje ojcostwa
W zasadzie mógłbym powiedzieć, że jestem ojcem na trzy sposoby. Ojcem _PS_, _DS_ i _JC_, z którymi mam ograniczone kontakty. Ojcem _KS_, z którym żyję na co dzień. I w pewnej części pełnię niektóre obowiązki dla _S1_ i _S2_. W … Czytaj dalej
Cóż może być większego, niż miłość dziecka?
Trzy dni temu miałem napisać o tym, jak _KS_ miłością przełamuje złe emocje. Ale bieżące wydarzenia i złe emocje we mnie kazały mi podjąć inne tematy. Teraz odrobiłem pracę domową zadaną przez pewną panią doradcę prawną i mogę wrócić do … Czytaj dalej
Bo mam, a ona nie ma, a dziecko ma mieć…
Żyję z dala od kraju i coraz trudniej mi zrozumieć tok myślenia, który w mojej ojczyźnie zdaje się nadal dominować. Ostatnio odbyłem rozmowę z krajem. Rozmówca twierdził, że skoro mieszkam zagranicą, pracuję i zarabiam, to powinienem więcej płacić matce mojego … Czytaj dalej
U P S-niespodzianka
UPS, przeczytajcie jeszcze raz… A teraz szeptem ups… Ups nic się nie stało… Może dla Ciebie się nic nie stało. Dla mnie UPS-to Ukochany Pierworodny Syn. UPS, jak dowodzi życie, był wielką niewiadomą. Nie wiadomo było wszak od samego początku … Czytaj dalej