Dzienne archiwum: 13 maja 2011

Syntetyzujmy!

Dwa i pól miesiąca temu pisałem we wpisie Zakopać wojenny topór! o tezie, antytezie i syntezie. Ale dzisiaj znowu do tego wracam. Usłyszałem o facecie, który wygrał w sądzie rodzinnym. Udało mu się zabrać matce dziecko! Powinniśmy się cieszyć….

Zaszufladkowano do kategorii opieka równoważna, sądy, urzędy, instytucje, miłość rodziców, o życiu, być ojcem, być matką, prawo i praktyka, mężczyźni i kobiety | 6 komentarzy

Koniec urlopu…

Po roku w wiecznej podróży i rozłące padła propozycja by nie wozić dzieci do dziadków na kilka dni w tygodniu. To babcia będzie przyjeżdżała do nas na te kilka dni. Wszyscy uznali to za dobry pomysł. Ja też.

Zaszufladkowano do kategorii moje ojcowanie | Dodaj komentarz

Żeby ojcostwo nie przeszło w dziadostwo

Poniekąd w sensie dosłownym to proces nieuchronny i pożądany. Większość ojców pragnie mieć szansę bawić wnuki i cieszyć się ich bezinteresowną miłością. Jednak w sensie metaforycznym … nie chciałbym, aby ojcostwo stawało się dziadostwem. Wolałbym, aby nie dziadziało, innymi słowy. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii o życiu, być ojcem, wychowanie, miłość rodziców | Otagowano , , , , , | 5 komentarzy