Archiwum miesiąca: luty 2011
Powiało dulszczyzną
Tak mnie zastanawia ostatnio jedna rzecz… A że siedzi mi w głowie od dość dawna, postanowiłam o niej napisać. Czytam sobie tego bloga i czytam, i uderza mnie w niektórych wypowiedziach zajadłość i ogólne poczucie niesprawiedliwości. Niesprawiedliwość owa dotyczy zachowania … Czytaj dalej
Marsy, Snikersy, a ponad wszystkim alimenty…
Tydzień pełen aktywności zmierza do końca, chyba z rekordowa ilością wpisów, komentarzy i wejść. Tekst Olgierda – analiza stylów wypowiedzi na forach internetowych “samotnych rodziców” wygenerował nad wyraz dynamiczną polemikę pomiędzy osobami obu płci, będącymi stałymi bywalcami bloga jak i … Czytaj dalej
Świąteczny list Charlie Chaplina do córki
Szanowni Czytelnicy! Tym swoim trochę innym wpisem chciałabym wrócić do czegoś, bez czego w życiu nie jest nam łatwo przeżyć – miłość do wszystkiego co piękne w życiu i do ludzi. Słynny ojciec chciał przekazać to swojej córce, a ja … Czytaj dalej
Ludzkie szachy chińskie
Niedługo po orzeczeniu ostatecznym rozwodu znalazłem w internecie ogłoszenie. Poszukiwano chętnych do wystąpienia w partii ludzkich szachów chińskich, która miała być rozegrana w sierpniu 2009 na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Wszyscy mieli być odpowiednio ubrani, a na koniec dostać pamiątkowe … Czytaj dalej
W co wierzę, a w co nie
Wczorajszy wstęp już Szanownego Czytelnika wprowadził, więc dzisiejszy wpis będzie pewnie pozbawiony elementu niespodzianki. A może jednak nie? Oto zasady, w które wierzę, które są moim kompasem i które w codziennym kontakcie przekazuję Synowi: dokładaj wszelkich starań, aby zmienić choćby … Czytaj dalej
Koszty ojcostwa…
Kiedy zapada wyrok rozwodowy i ustalona zostaje kwota alimentów zasądzonych na rzecz dzieci wielu ojców nie jest świadomych, że to nie koniec finansowego zaangażowania. I to jest zrozumiałe, emocje i napięcie związane z rozwodem, niezależnie, czy to przeprowadzanym w klimacie … Czytaj dalej
Serdecznie witamy Aldonę!
Kochani! Dołączyła do nas Aldona. Anglistka, pedagog, rozwiedziona matka, żyjąca w udanym związku… Wie, jak ważne jest ojcostwo. Umie o tym pisać. I, co najważniejsze, ma co napisać… Przywitajmy ją serdecznie. Cieszymy się, że jesteś z nami, Aldono!
Prawda czasu i prawda ekranu
Osiemnaście filmów o tym nakręciłem, to wiem jak było ciężko, mówił kierownik produkcji Hofander… Jakże często tak właśnie oceniamy przeszłość. Zapominamy, w czym uczestniczyliśmy, zapominamy, co się działo naprawdę… „Cóż za niezwykła wierność szczegółom” – pada stwierdzenie pod koniec filmu … Czytaj dalej
Kto jest bez winy…
…niech pierwszy rzuci kamień. Dzisiaj będzie o stereotypach w naszej świadomości. Wpojone przez rodziców, środki masowego przekazu, ludzi wokół nas… są w nas tak głęboko zakorzenione, ze tworzą część naszego ”ja”. Generalnie stereotypy pozwalają nam na uporządkowanie rzeczywistości, dają nam … Czytaj dalej
Czy to moja wina, że jestem dziewczyną?
Większość wpisów naszego blogu jest poświęcona tatusiom, którzy walczą o swoje prawa żeby być blisko dzieci. Mimo wszystko ojcowie znajdują sposób, aby być często ze swoimi córeczkami i synami. Poświęcają im swój czas, dzielą się z nimi swoimi myślami, przekazują … Czytaj dalej
Wstępnie o wartościach
Słowo droższe pieniędzy… Skoro obiecałem, że o wartościach będzie, muszę się wywiązać. Pomyślałem, że poczekam na jakąś bardziej osobistą okazję, no i masz! Mam urodziny, więc zrobię sobie prezent i zacznę o moim systemie wartości. Mniejsza o słownikowe definicje. Podam … Czytaj dalej